Tymczasem u kolegów logopedów http://www.logope...cji_kn.pdf

Orientujecie się kiedy to ma wejść w życie? Jestem na chorobowym i zastępująca mnie pani pewnie się ucieszy

Ciekawa jestem co z tego będzie

Praca pedagoga w szkole to nie tylko realizacja zadań wynikających z rozporządzenia o pomocy psychologiczno-pedagogicznej, to szereg zadań dotyczących pomocy materialnej, pomocy ogólnowychowawczej, poradnictwa edukacyjnego, udziału w procedurach NK, współdziałania i koordynowania planów pomocy dla podopiecznych umieszczonych w rodzinach zastępczych, placówkach opiekuńczo-wychowawczych. To współdziałanie i koordynowanie zadań pomocowych z wieloma instytucjami współpracującymi ze szkołą. Zadań jest ogrom. Uważam, iż pensum powinno być takie same, jak pedagogów pracujących w PPP, czyli 20 GODZIN. Praca w szkole ma trochę inną specyfikę, niż w PPP, ale jest równie trudna, wyczerpująca i odpowiedzialna. Poza tym wprowadzenie przez organy prowadzące dowolnej liczby pensum (w moim przypadku 25 godzin) doprowadziło do tego, że godzina mojej pracy podczas zastępstwa za nieobecnego nauczyciela równa jest kwocie nauczyciela kontraktowego. Takie traktowanie specjalisty, nauczyciela dyplomowanego jest wysoce niesprawiedliwie i dyskryminujące. Jestem nauczycielem dyplomowanym, z wieloletnim stażem, specjalistą a w sytuacji zastępstwa otrzymuję zapłatę (za godzinę doraźnego zastępstwa)nauczyciela kontraktowego. Jest to swoisty paradoks, gdzie specjalistę traktuje się jak nauczyciela stawiającego przysłowiowe "pierwsze kroki w zawodzie". Pozdrawiam

http://www.znp.ed...2be4c5.pdf


znp również wnosi o ustalenie naszego pensum przy nowelizacji Karty

I chwała im za to.

Oczywiście, jestem za ujednoliceniem pensum szkolnych specjalistów. Od chyba 4 lat moje pensum wynosi 30 h, nie narzekam, mniej pracy przynoszę do domu, więcej udaje mi się osiągnąć w trakcie pobytu w szkole. Złość mnie jednak bierze, ze tym sposobem mało mam sposobności na doraźne zastępstwa ( no bo kiedy ), a moi koledzy, koleżanki po fachu, parę km. ode mnie mają po 20 godzin za wykonywanie tej samej pracy, za te same pieniądze, z tym samymi kwalifikacjami.

Uważam, że jeśli chce się wprowadzać zmiany, powinny być oparte na sprawiedliwym i praworządnym gruncie. Wiele razy pisałam, ze nie może tak być aby samorządy decydowały o pensum pedagogów, psychologów, itp . Pensum powinno być uregulowane ustawą w wymiarze 20h. Uważam, że nasz zawód i tak jest traktowany "inaczej". Wspomagamy uczniów, rodziców, nauczycieli, dyrektora- a nas kto wspomaga. Nauczycielskie "pensum" to 18 godzin- było i takie pozostało-słusznie. Nasze, także przynajmniej powinno być takie jak było, to jest 20 godzin.

Pewnie. Lepiej być bogatym i zdrowym, niż biednym i chorym. Ja już nawet widziałem tu na forum postulat, żeby to było 20 godzin - jak nazwała to jedna z koleżanek - dydaktycznych. Czyli 20x45minut.

dzisiaj jest 25 luty z ostatniej wypowiedzi minister wynika że nic z tego,źródło woltr kluwer