Beczka śmiechu
Nauczyciele dyplomowani mają mieć swoje 500+. Od 2022 roku dostaną 507 zł dodatku do pensji. Ale nie wszyscy. - To nie jest "kiełbasa wyborcza" - zapewnia Anna Zalewska, minister edukacji.[...]
W przygotowanym przez MEN projekcie ustawy o finansowaniu zadań oświatowych zaproponowano m.in., aby nauczycielowi dyplomowanemu, czyli na najwyższym stopniu awansu zawodowego, legitymującemu się co najmniej 5-letnim okresem pracy w szkole od dnia nadania stopnia nauczyciela dyplomowanego oraz wyróżniającą oceną pracy, przysługiwał dodatek za wyróżniającą pracę.[...]
Dodatek ten miałby wynosić 16 proc. kwoty bazowej, określanej dla nauczycieli corocznie w ustawie budżetowej. Po raz pierwszy dodatek nauczyciele mogliby otrzymać po 1 września 2020 r., jednak pełną wysokość będzie miał dopiero od 1 września 2022 r. Do tego czasu wysokość dodatku będzie corocznie wzrastała. Od 1 września 2020 r. wynosić ma 3 proc. kwoty bazowej, a od 1 września 2021 r. - 6,5 proc. W 2020 r. dodatek wynosiłby 95 zł, w 2021 r. - 206 zł, a w 2022 r. - 507 zł.
Źródło: finanse.wp.p
- Za otwarcie bram twierdzy jego królewska mość (tu znów długo wymieniał tytuły) ofiaruje waszej książęcej mości województwo lubelskie w dziedziczne władanie!
Zdumieli się słysząc to wszyscy, zdumiał się na chwilę i pan starosta. Już Forgell począł toczyć tryumfującym wzrokiem dokoła, gdy nagle wśród ciszy głuchej ozwał się po polsku do starosty stojący tuż za nim pan Zagłoba:
- Ofiaruj, wasza dostojność, królowi szwedzkiemu w zamian Niderlandy. Pan starosta nie namyślał się długo, uderzył się rękoma w boki i palnął na całą salę po łacinie:
- A ja ofiaruję jego szwedzkiej jasności Niderlandy!
W tej samej chwili sala zabrzmiała jednym ogromnym śmiechem. Trząść się poczęły brzuchy i pasy na brzuchach; jedni klaskali w ręce, drudzy zataczali się jak pijani, inni opierali się o sąsiadów, i śmiech brzmiał ciągle.
Potop tom III
|