ISSN 2081 - 6375
 
 
 
Nawigacja
Aktualnie online
bullet.png Gości online: 11

bullet.png Użytkowników online: 1
peony65

bullet.png Łącznie użytkowników: 31,083
bullet.png Najnowszy użytkownik: monklo

Ostatnie komentarze
bullet.png Edukacja zdrowotna j...
bullet.png Kto będzie miał kw...
bullet.png [url]https://glos.pl...
bullet.png Dostałam podwyżkę...
bullet.png Podziwiam wychowawcz...
bullet.png Nie dość, że tak ...
bullet.png Z tego co piszesz wy...
bullet.png pracuje jako pedagog...
bullet.png Ciekawe co z godzin...
bullet.png świetne artykuły b...
 
Wypłata dodatków dla nauczycieli jest zagrożona
 


Wypłata dodatków dla nauczycieli jest zagrożona

W gminach trwają prace nad budżetem na 2010 rok i próbą zamknięcia tegorocznego. Większości samorządów w tym roku zabraknie jednak pieniędzy na dodatek uzupełniający dla nauczycieli. Mają go wypłacić do końca grudnia, jeśli pensje pedagogów były poniżej średniej zagwarantowanej przez ustawę. Obowiązek takiej wypłaty został wprowadzony od tego roku. Miał dyscyplinować gminy, aby zapewniały nauczycielom średnie pensje.
Jak sprawdziliśmy w zależności od wielkości gmin i powiatów samorządom brakuje od kilkunastu tysięcy do nawet kilku milionów złotych. Na przykład w Bielsku-Białej dodatek ma kosztować dodatkowe 4 mln zł.
– Nie przewidzieliśmy takiej kwoty w budżecie miasta i na razie nie wiemy, jak ten problem rozwiązać – mówi Jacek Krywult, prezydent Bielska-Białej.
Zdaniem Sławomira Broniarza, prezesa Związku Nauczycielstwa Polskiego, tak duże kwoty przeznaczane na wypłatę dodatku świadczą o tym, że gminy wypłacały nauczycielom zaniżone pensje.

Nauczyciele bez wyrównania

Wprowadzenie obowiązku wypłacania dodatku na koniec roku krytykuje m.in. Związek Miast Polskich (ZMP). Jego głównym postulatem jest uchylenie wprowadzonego w tym roku do Karty Nauczyciela art. 30a i 30b oraz rozpoczęcie prac nad nowymi przepisami o wynagrodzeniu pedagogów.
– Jeśli te przepisy nie zostaną uchylone, to większość miast nie wywiąże się z obowiązku wypłaty dodatku. Nie znajdzie na to pieniędzy – mówi Tadeusz Wrona, prezydent Częstochowy, wiceprezes ZMP.
Dodaje, że gminy już teraz są, ze względu na szukanie oszczędności, zmuszone łączyć klasy, zwiększać ich liczebność i zaprzestać zatrudniania nowych nauczycieli. Na wypłatę dodatku uzupełniającego Urząd Miasta w Częstochowie musi znaleźć aż 6,5 mln zł, Urząd Miasta w Rybniku 6 mln zł, a w Kluczborku – około 200 tys. zł.
Gminy wskazują też, że wprowadzone przepisy nie motywują nauczycieli do lepszej pracy. Dodatek jest im wypłacany bez względu na jakość pracy.
– Nauczyciel będący w swojej dziedzinie wybitnym fachowcem, ale mający po kilka godzin zajęć w kilku placówkach, zaniża średnią, więc należałoby takiego człowieka nie zatrudniać. Średnią zaniża też pedagog, który nie przykłada się do swoich zajęć, jest źle oceniany przez dyrektora i pracuje w związku z tym w podstawowym wymiarze godzin. To sprawia, że system nie motywuje do lepszej pracy – wskazuje Jacek Krywult.
Wskazuje, że nowe przepisy doprowadzą też do tego, że dodatek trafi na jego terenie do 85 szkół niepublicznych, aby wyrównać średnią w całym mieście. A pieniądze przekazane prywatnym właścicielom szkół wcale nie muszą zostać spożytkowane na nauczycielskie pensje.

Sejm ulży gminom

Problemy samorządów ze sfinansowaniem dodatku dostrzegli posłowie. Sejmowa Komisja Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej przygotowała projekt nowelizacji Karty Nauczyciela. Zakłada przesunięcie terminu wypłaty dodatku uzupełniającego z końca roku do 31 stycznia. Gminy miałyby też sporządzić sprawozdanie z wykonania tego obowiązku nie do 10 stycznia, ale do 10 lutego. Gminy miałyby też więcej czasu na dokładne wyliczenie dodatku oraz na przygotowanie sprawozdania dla regionalnych izb obrachunkowych (RIO), związków zawodowych i dyrektorów szkół.
– Gdy terminy zostaną wydłużone, z wypłatą dodatku dla nauczycieli gminy jakoś sobie poradzą – ocenia Czesław Tomalik, prezes Zarządu Związku Gmin Śląska Opolskiego.
Podkreślą, że takich zmian domagały się i popierają je już 130 gminy.
Część samorządowców domaga się jednak dalej idących zmian. Andrzej Porawski, sekretarz strony samorządowej Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego uważa, że przesunięcie terminów nie rozwiąże problemu, bo przepisy są tak źle napisane, że żadna gmina w Polsce poprawnie nie wyliczy dodatku. Część samorządów chce nawet uchylenia przepisów art. 30a i 30b Karty Nauczyciela.
Ze względu na bliski termin wypłaty dodatku i kłopoty gmin posłowie mogą przyspieszyć prace nad nowelizacją ustawy.
– Będę prosił marszałka Sejmu, aby projekt wszedł pod obrady jeszcze w tym tygodniu – mówi Bronisław Dutka, poseł PSL i przewodniczący sejmowej komisji.
Dodaje, że zmiany, które postulują gminy, łącznie z likwidacją nowego obowiązku, mogą zostać wprowadzone na etapie dalszych prac nad projektem.

Pewne przesunięcie terminu

Komisyjny projekt przesunięcia terminów poparła już Katarzyna Hall, minister edukacji narodowej i oświatowe związki zawodowe.
– Jeśli niektóre gminy mają problem z wypłatą dodatku uzupełniającego dla nauczycieli do końca roku to ze strony naszego związku nie będzie sprzeciwu przy jego wydłużeniu – mówi Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego.
Przyznaje też, że system wynagradzania jest skomplikowany. Dlatego, jego zdaniem, powinno się go uprościć likwidując niektóre dodatki i równocześnie zwiększając udział płacy zasadniczej w łącznym wynagrodzeniu.
– Karta Nauczyciela już dawno powinna zostać zastąpiona nowoczesnym prawem pracy – mówi Tadeusz Konarski, dyrektor administracji oświaty w Kluczborku.
Tłumaczy, że na skomplikowanych przepisach zarabiają firmy szkoleniowe, które np. już opracowały program komputerowy do wyliczania średnich płac nauczycieli. Taki program kosztuje gminę około 20 tys. zł. Ponadto muszą one ponieść koszt przeszkolenia swoich pracowników.
21 proc. o tyle w ciągu dwóch lat wzrosły pensje nauczycieli
2287 zł zarabia nauczyciel rozpoczynający pracę w szkole

źródło: Gazeta Prawna

Podziel się z innymi: Facebook Google Tweet This Yahoo
Facebook - Lubię To:


Komentarze
#1 | katnap6 dnia 03. listopada 2009
no tak a jak ktoś ma pół etatu to mu jakieś wyrównanie się należySad
#2 | julka111 dnia 03. listopada 2009
Jak to 2280??? ja mam 1800 czyli na rekę 1300. Oznacza to, że powinnam dostać jakieś wyrównanie?
#3 | katnap6 dnia 04. listopada 2009
ile masz??? ja na rękę z dodatkami mam 780 złAngry
#4 | emka22044 dnia 04. listopada 2009
śmiech na sali pffffffff 2287 zł ! chyba z księżyca te pieniądze!
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Newsletter
Aby móc otrzymywać e-maile z PEDAGOG SZKOLNY musisz się zarejestrować.
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

20. kwietnia 2024 13:25
nie pytamy Smile

19. kwietnia 2024 12:12
Tak wpisali sobie do Stand. Ochr. Małol. Sprawdzić w rejestrze seksualnych może dyr. od ręki, gorzej jak wpisali o niekaralności. Wyłączyć z tego pracow. instyt. publicznych.

18. kwietnia 2024 06:53
Czy to nie absurd, że szkoły żądają od strażników miejskich, policjantów, pracowników poradni zaświadczenia, że nie są w rejestrze pedofilów, gdy przychodzą na zajęcia do szkół?

14. kwietnia 2024 11:11
Tak, u mnie też kroją etaty specjalistów.

11. kwietnia 2024 08:58
w Olsztynie bardzo

Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
bullet.png mam te kwalifikacje?
bullet.png warsztaty dla grona
bullet.png prawnik - prawo ośw...
bullet.png poszukuję pracy - s...
bullet.png specjaliści od 1 wr...
Najciekawsze tematy
bullet.png mam te kwalifikacje? [459]
bullet.png warsztaty dla grona [47]
bullet.png prawnik - prawo o... [1]