Szkoły nie mogą przyśpieszać końca roku
– Z uwagi, że w szkole jest aż 900 uczniów, to część z nich dziś po zajęciach ma zakończenie roku szkolnego – potwierdza Jolanta Zawadzka-Ładecka, dyrektor Zespołu Szkół Publicznych w Józefosławiu.
Tłumaczy, że ci rodzice, którzy chcą swoje dzieci, mimo zakończeniu roku, wysłać w środę do szkoły, mogą to zrobić bez żadnego problemu. Wtedy trafią one do świetlicy, gdzie będą miały zapewnioną opiekę.
– Dyrektorzy szkół nie powinni decydować się na wcześniejsze zakończenie roku szkolnego, skoro zostało to odgórnie określone przez ministra – mówi jednak Andrzej Rafa, dyrektor wydziału strategii edukacyjnej z kuratorium oświaty w Katowicach.
Podkreśla, że placówki oświatowe nie mogą też skracać roku szkolnego, wykorzystując w tym celu dni wolne pozostawione do dyspozycji dyrektora. Rodzice mają więc prawo zażądać od dyrektora szkoły opieki nad dzieckiem nawet 22 czerwca.
W związku z ostatnią nowelizacją rozporządzenia w sprawie organizacji roku szkolnego zmienił się też termin jego rozpoczęcia. Ten będzie ustalany według następującej zasady – rozpoczęcie roku ma przypadać zawsze w pierwszym powszednim dniu września.
W tym roku będzie to czwartek. Jeżeli 1 września wypada w piątek lub sobotę, to zajęcia rozpoczynają się w najbliższy poniedziałek. Zmiany będą też dotyczyć końca roku szkolnego. Będzie to zawsze ostatni piątek czerwca.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
|