Zdjęcia z Panią Minister
Zdjęcie Katarzyny Hall z opuszczonymi spodniami w gabinecie lekarskim ukazało się w środę na pierwszej stronie "Super Expressu", a kilka kolejnych -w środku tabloidu. Przypadek? Zrządzeniem losu paparazzi znalazł się akurat w tym gabinecie, w którym pani Hall rehabilitowała kolano? Upolował ją przez okno? Inny pacjent wdarł się do gabinetu z aparatem? Oby. Bo jeśli to była ustawka, to nie kolano jest największym problemem pani minister.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Tego newsa wyjątkowo nie opatrzę stosownym (niestosownym?) zdjęciem. Ktoś przecież musi się wykazać odrobiną rozumu i taktu.
Umieszczam go jedynie dlatego, żebyście nie myśleli, że nie śledzimy na bieżąco wydarzeń.
Pozwolę sobie tylko zacytować fragment z bloga Pani minister:
Moja rehabilitacja nie była żadną tajemnicą. Dlatego gdy któregoś dnia pod przychodnią pojawił się fotoreporter zdecydowałam się pozwolić mu na robienie zdjęć.
Jak pisał Szekspir: "The rest is silence". Spuśćmy na całą sprawę zasłonę miłosierdzia.
|