ŻENADA
SOLIDARNOŚĆ
Dzisiaj (21 marca 2014 r.) sejm RP głosami koalicji PO i PSL przyjął nowelizację ustawy o systemie oświaty, która wprowadza do systemu szkolnego nauczyciela asystenta zatrudnionego na podstawie Kodeksu pracy (druk poselski 2214).
Nie uwzględniono żadnych uwag i propozycji Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” i posłów opozycji, natomiast uwzględniono propozycję ZNP, aby utworzyć nową grupę nauczycieli w systemie szkolnym - nauczycieli asystentów , którzy będą niestety zatrudnieni na 40 godz. tygodniowo za płacę minimalną, wykonując tą samą lub podobną pracę, co nauczyciel prowadzący zajęcia.
W ten oto sposób rząd wykonał kolejny krok w kierunku likwidacji Karty Nauczyciela.
ZNP
W związku z rozpowszechnianiem nieprawdziwych informacji przez przewodniczącego SKOiW NSZZ „Solidarność” Ryszarda Proksę o stanowisku ZNP ws. asystenta nauczyciela, Związek zwrócił się do prawników o analizę sprawy pod kątem prawnym i ewentualne wystąpienie na drogę prawną za naruszenie dóbr osobistych Związku Nauczycielstwa Polskiego.
Jednocześnie przypominamy, że 18 marca br. Zarząd Główny ZNP przyjął Uchwałę ws. Ogólnopolskiej Akcji Protestacyjnej ZNP "Dość tego!". Zgodnie z uchwałą, „w przypadku nieosiągnięcia porozumienia w sprawie nowelizacji ustawy o systemie oświaty w zakresie zatrudnienia asystenta nauczyciela w szkole podstawowej, w tym specjalnej i integracyjnej, wznowiona zostanie Ogólnopolska Akcja Protestacyjna ZNP - Dość tego!".
SOLIDARNOŚĆ
ZNP na swojej stronie internetowej zaprzecza informacji zawartej w oświadczeniu Prezydium SKOiW oraz przez pomyłkę zamieszcza relację z prac Komisji z 20 lutego. Relacja filmowa z obrad podkomisji z dnia 6 marca wyjaśnia wszystko. Oburzenie nauczycieli jest w pełni uzasadnione.
W sytuacji, gdy w zasadzie ważą się losy Karty Nauczyciela nasi związkowcy nie są w stanie zakopać topora wojennego i chociaż w tej, jakże ważnej sprawie, wystąpić wspólnie. Niech się "żrą" dalej - a "władza" robi co chce - wszystkie poprawki (nawet autopoprawki) odrzucone.
Skończy się tak jak z naszymi emeryturami, z pensum specjalistów i z pracownikami placówek typu dom dziecka i pogotowie opiekuńcze.
|