ISSN 2081 - 6375
 
 
 
Nawigacja
Aktualnie online
bullet.png Gości online: 6

bullet.png Użytkowników online: 0

bullet.png Łącznie użytkowników: 31,701
bullet.png Najnowszy użytkownik: Beata87

Ostatnie komentarze
bullet.png Żeby napisać jedn...
bullet.png Już się boję co "...
bullet.png Szczerze powiem, że...
bullet.png Czy ten artykuł jes...
bullet.png Nie. Należy tylko p...
bullet.png Dzień dobry,mam pro...
bullet.png Rzeczywiście rodzic...
bullet.png No wreszcie. Od dawn...
bullet.png I nauczyciel wychowa...
bullet.png Właśnie gdzieś pr...
 
Hucpy ciąg dalszy
 


Hucpy ciąg dalszy

Rząd zaprezentował nową odsłonę programu „Bezpieczna szkoła”. Cel: poprawa bezpieczeństwa uczniów w 30 tys. placówek w całym kraju. Brzmi obiecująco. Ale niestety, wzbudza też kontrowersje. Bo w realizacji programu pomagać ma Fundacja Dzieci Niczyje. Oczywiście nie za darmo.
Prywatna instytucja już otrzymała 700 tys. zł z budżetu państwa, m.in. na organizowanie konferencji promujących udział w certyfikowaniu placówek. A to dopiero początek. Szkoły, które chcą otrzymać certyfikat MEN i posługiwać się hasłem „Chronimy dzieci”, już zapisują się do niej na płatne szkolenia. – Na polecenie dyrektora zgłosiłam naszą placówkę do programu. Łatwiej będzie nam uzyskać certyfikat, jeśli poprosimy o szkolenie instytucję, która ma realny wpływ na jego wydanie – uważa Józefa Sierachan, pedagog ze Szkoły Podstawowej nr 8 w Żarach. Fundacja Dzieci Niczyje poinformowała ją, że koszt kursu wynosi 300 zł od osoby, a całej rady pedagogicznej – około 1,2 tys. zł. I że można go odbyć przez internet.'

Będę gorąco namawiał moją dyrekcję do zignorowania programu, co i Wam rekomenduję. Nie musimy uczestniczyć w tym bezczelnym kręceniu lodów.

Źródło: serwisy.gazetaprawna.pl

Podziel się z innymi: Facebook Google Tweet This Yahoo
Facebook - Lubię To:


Komentarze
#1 | is dnia 18. marca 2015
A szkoły, które nie przystąpią do programu dostana certyfikat "Gnębimy dzieci". Kiedy czytam takie informacje cieszę się, że mam już nie tak daleko do emerytury...
#2 | timon dnia 18. marca 2015
A ja odwrotnie- żałuję, że do mojej emerytury jeszcze daleko. Nie wiem czy jestem w tym odosobniona, ale coraz częściej mam wrażenie, że nie "kumam" o co chodzi w tym wszystkim.W każdym bądź razie o co chodzi w tej naszej oświacie :|
#3 | is dnia 19. marca 2015
Kiedy słucham o tych wszystkich certyfikatach typu-szkoła bez...itp. przypomina mi się taka sytuacja: W jakimś gimnazjum (właściwie nawet poza terenem gimnazjum.) dwie uczennice pobiły jedną. Chodziło chyba o chłopaka. Sprawę relacjonował dziennikarz i na koniec materiału pokazano wiszący na szkole baner "Szkoła bez przemocy" odpowiednio to komentując. Podobnie głupie jest hasło "Szkoła bez narkotyków". Tego nigdy w pełni nie osiągniemy, więc ja nigdy bym pod czymś takim się nie podpisała, bo to jest kłamstwem. Z drugiej strony certyfikat typu "Chronimy dzieci" przynajmniej w założeniu dotyczy wszystkich szkół...A chodzi przede wszystkim o "kręcenie lodów" jak to trafnie określa Kazimierz.
#4 | luagat dnia 22. marca 2015
Moim zdaniem jest to nabijanie komuś kasy a wręcz nazwałabym to bardzo grzecznie jawnym naciąganiem pod patronatem rządzących.
#5 | Tomek dnia 24. marca 2015
Uczestniczyć nie musimy. Jasne. Tylko takim certyfikatem najłatwiej się "wykazać". A jego brak - jak już pisała is.
#6 | majka45 dnia 27. marca 2015
Faktem jest, że Fundacja otrzymała spore środki na realizację programu, którego realizacja opiera się w głównej mierze na tworzeniu (w większości już istniejących) procedur, które należy umieścić w dokumencie szkolnym pod nazwą -Polityka ochrony dzieci przed krzywdzeniem. Jednak nieprawdą jest, że aby uzyskać certyfikat trzeba wziąć udział w odpłatnym szkoleniu organizowanym przez fundację:
Oświadczenie FDN: http://fdn.pl/oswiadczenie-fundacji-dzieci-niczyje-w-zwiazku-z-publikacja-dziennika-gazety-prawnej. Absolutnie swoim wpisem nie namawiam do udziału w programie, ale znając życie, większości z nas zostanie to nakazane.
#7 | ss dnia 27. marca 2015
:-) a może w nawiązaniu do komentarza is wywiesimy banery "Szkoła bez kasy" ;-) to pewnie w większości przypadków jest prawdą :-)
#8 | Kazimierz dnia 27. marca 2015
Miałem przyjemność uczestniczyć w obradach Zespołu Zadaniowego ds. opracowania zaleceń, materiałów instruktażowych i procedur postępowania interwencyjnego osób realizujących zadania w zakresie zapobiegania i zwalczania przemocy w rodzinie, powołanego przez Dyrektora Wydziału Polityki Społecznej Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego. Efektem spotkań było opracowanie dokumentu "Niebieskie Karty w Oświacie".
O kasę nikt nie pytał.
#9 | majka45 dnia 28. marca 2015
Kaziu czy ten dokument "Niebieskie Karty w Oświacie" jest gdzieś udostępniony?
#10 | Kazimierz dnia 28. marca 2015
Owszem. Między innymi na stronie krakowskiego kuratorium.

http://kuratorium...mp;id=9108

Można tam znaleźć również szereg przydatnych załączników, np. wzór zawiadomienia organów ścigania o popełnieniu przestępstwa.

Procedura nie jest idealna, główny spór przy jej opracowywaniu dotyczył tego, czy natychmiast zakładać Niebieska Kartę po powzięciu podejrzenia o stosowaniu przemocy (np. informacja osób trzecich) - tak w zasadzie wynika z przepisów, czy też wcześniej dokonać jakiejś (najbardziej podstawowej) weryfikacji tych informacji - gorąco za tym optowałem.
Zobaczycie w procedurze kompromisowe rozwiązanie. Kompromisowe, bo żadna ze stron sporu nie była do końca zadowolona.Smile
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Newsletter
Aby móc otrzymywać e-maile z PEDAGOG SZKOLNY musisz się zarejestrować.
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

12. września 2025 11:53
Ale myślę, że chodzi o większe zmiany typu inne zajęcia, zmniejszenie, zwiększenie godzin, programy specjalistów i dostosowania dołączamy aneksem i tak...Wrócę i przypilnuję tych modyfikac

12. września 2025 11:43
Dziękuję Kazimierzu, do tej pory aneksowaliśmy jakieś większe zmiany, a AWopfu dołączane było do dokumentacji ucznia, ale tak będzie bardziej czytelnie...

12. września 2025 09:36
WOPFU, jak wiemy służy diagnozie i okresowej ocenie postępów. Tam można wpisać, jakie zmiany w pracy z uczniem są potrzebne, i na tej podstawie zespół podejmuje decyzję o modyfikacji IPET-u.

12. września 2025 09:35
Zmiana powinna być udokumentowana i zatwierdzona – czyli czy to w formie nowego IPET-u, czy aneksu, najważniejsze, by było jasne, jakie są obowiązujące ustalenia.

12. września 2025 09:34
dyrektora). Nie ma wprost wymogu sporządzania „aneksu” – ale szkoły czasem przyjmują taki tryb organizacyjny, aby było jasno widać, co zostało zmodyfikowane i kiedy.

Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
bullet.png dostosowania
bullet.png pomoc pp - po "nowsz...
bullet.png dziennik
bullet.png diagnoza potrzeb roz...
bullet.png jakie programy profi...
Najciekawsze tematy
bullet.png pomoc pp - po "no... [1496]
bullet.png dziennik [790]
bullet.png dostosowania [180]