ISSN 2081 - 6375
 
 
 
Nawigacja
Aktualnie online
bullet.png Gości online: 5

bullet.png Użytkowników online: 0

bullet.png Łącznie użytkowników: 31,165
bullet.png Najnowszy użytkownik: Joanna EL

Ostatnie komentarze
bullet.png Edukacja zdrowotna j...
bullet.png Kto będzie miał kw...
bullet.png [url]https://glos.pl...
bullet.png Dostałam podwyżkę...
bullet.png Podziwiam wychowawcz...
bullet.png Nie dość, że tak ...
bullet.png Z tego co piszesz wy...
bullet.png pracuje jako pedagog...
bullet.png Ciekawe co z godzin...
bullet.png świetne artykuły b...
 
Piotr Duda: Domagamy się podwyżek dla całej budżetówki, takiej jak dla służb mundurowych
 


Piotr Duda: Domagamy się podwyżek dla całej budżetówki, takiej jak dla służb mundurowych

Zostaliśmy oszukani przez PiS, dosyć dzielenia pracowników budżetówki na lepszych i gorszych - mówił w piątek w TVP Info przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda. Podkreślił, że "S" domaga się m.in. podwyżek dla całej budżetówki, takich jak w służbach mundurowych.[...]
- Zostaliśmy, że tak powiem, oszukani przez rząd Prawa i Sprawiedliwości. Z całym szacunkiem przez ostatnie dwa i pół roku (...) dobrej współpracy, ale trzeba powiedzieć: dosyć dzielenia pracowników budżetówki na lepszych i gorszych, bo jedni otrzymują podwyżki na poziomie 30 proc., 20 proc., a inni na poziomie 2 proc. - powiedział Duda w TVP Info.
- Przez trzy lata staraliśmy się prowadzić merytoryczny dialog w Radzie Dialogu Społecznego, chociaż dzisiaj Rada prawie nie funkcjonuje. Widzieliśmy i zdawaliśmy sobie sprawę, że przez osiem lat Platforma Obywatelska i PSL - i to trzeba głośno mówić - mrozili wynagrodzenia (...) tylko, że PiS i rząd popełnia jeden błąd - dzieli pracowników na lepszych i gorszych. O to nam chodzi. Jeżeli ustaliliśmy, że w budżetówce mają być odmrożenia wskaźnika 2,3 maksymalnie, w sanepidach, w budżetówce całej, w urzędach wojewódzkich dostaną pracownicy podwyżki na poziomie 5-6 proc., a tu nagle słyszymy, że można i 20, 30 proc. podwyżki, to zadajemy sobie pytanie: dlaczego rząd dzieli pracowników? - mówił. - Dlatego mówimy, że podwyżki powinny być proporcjonalne, rozłożone w czasie, tak jak wygląda budżet państwa - dodał.
Przewodniczący "Solidarności" pytany, czego oczekuje od minister Rafalskiej, odpowiedział: - Przede wszystkim spełnienia kilku tych naszych głównych postulatów. Podał, że chodzi o "podwyżki proporcjonalnie do podwyżek w innych służbach (...), odmrożenie całkowite wskaźnika funduszu socjalnego, a także przystąpienie do rozmowy na temat emerytur".[...]
Duda dopytywany, co zrobi "S", jeśli rozmowy te nie będą dla niej satysfakcjonujące powiedział: - Po dzisiejszym spotkaniu zadecydujemy, jako przewodniczący regionalnych sekretariatów, czy się nie przekształcimy w sztab protestacyjno-strajkowy, bo my widzimy, że sytuacja zmierza w złym kierunku. Jeśli rządzący się nie opamiętają, to faktycznie sytuacja może być zła.
- Jeżeli Prawo i Sprawiedliwość szuka sobie na tym froncie kolejnego wroga, to go będzie miała (...) bo jak Solidarność zacznie protestować, to sytuacja PiS będzie bardzo trudna. My chcemy być partnerem, a nie stać po drugiej stronie - podkreślił. - Nie pozwolimy sobie na działania, które doprowadza do tego, że Solidarność będzie spychana na ten margines. Nie po to w 2015 r. wspieraliśmy w kampanii wyborczej - tak to trzeba powiedzieć - i pana prezydenta Andrzeja Dudę i PiS, by dziś pozwolić sobie na to, byśmy byli spychani na margines i te wszystkie negocjacje, które powinny być prowadzone w Radzie Dialogu Społecznego, odbywają się tzw. w dialogu siłowym na ulicy - zaznaczył.[...]
Piotr Duda: "Solidarność" prowadzi własne negocjacje z rządem i MEN
"Solidarność" prowadzi własne negocjacje płacowe z rządem i MEN - powiedział w TVP Info przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda, pytany, czy popiera protest ZNP. Przypomniał, że oświatowa "S" domaga się podwyżki o 15 proc., ale nie rozłożonej na raty, jak proponuje rząd.
W czwartek minister edukacji narodowej spotkała się w Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog" z przedstawicielami Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność", a następnie z przedstawicielami ZNP, OPZZ i Forum Związków Zawodowych. Po tym spotkaniu Zarząd Główny ZNP podjął decyzje o rozpoczęciu procedury sporu zbiorowego. Związek Nauczycielstwa Polskiego domaga się wzrostu tzw. kwoty bazowej służącej do obliczania średniego wynagrodzenia nauczycieli o 1000 zł.
- Solidarność prowadzi swoją politykę, nazwijmy to płacową, jeżeli chodzi o negocjacje z rządem i z panią minister Zalewską. Na szczęście mamy już pluralizm związkowy, każdy związek zawodowy działa według swoich uchwał, swoich stanowisk. I tak działa Solidarność - nieprzerwanie od kilku lat domagamy się podwyżki dla nauczycieli na poziomie 15 proc. wynagrodzenia zasadniczego. Takie jest stanowisko Rady Sekcji Krajowej - powiedział Duda, pytany, czy popiera protest ZNP.[...]

Źródło:praca.interia.pl


Podziel się z innymi: Facebook Google Tweet This Yahoo
Facebook - Lubię To:


Komentarze
#1 | kwooda233 dnia 12. stycznia 2019
To może związkowcy z Solidarności dostaną 15% z ZNP swoje 1000 zł? Shock GrinNauczyciele muszą działać oddolnie bo "ci na górze" nie potrafią dogadać się i reprezentować NASZĄ sprawę. Angry
#2 | Kazimierz dnia 12. stycznia 2019
U mnie w szkole nie ma żadnych niesnasek między członkami ZNP i Solidarności. W ogóle nie przypominam sobie, żeby kiedykolwiek takie były.
#3 | Bezos dnia 22. stycznia 2019
Powodzenia od rodziców!
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Newsletter
Aby móc otrzymywać e-maile z PEDAGOG SZKOLNY musisz się zarejestrować.
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

20. czerwca 2024 13:04
Proszę o informację z jakich materiałów Państwo korzystacie na zajęciach z doradztwa zawodowego w klasach 7-8?Jeśli oczywiście Państwo uczycie.

15. czerwca 2024 21:40
Tak będzie ale strasznie żal chłopca 😔

15. czerwca 2024 18:21
W trzeciej klasie ten argument odpada.

15. czerwca 2024 18:21
W klasie pierwszej lub drugiej rodzic zawsze może użyć argumentu, że dziecko ma trzy lata na opanowanie podstawy programowej. I będzie miał rację.

15. czerwca 2024 18:19
Nie kopcie się z koniem, przepuśćcie młodego człowieka i zostawcie (ewentualnie) w klasie trzeciej.

Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
bullet.png baza narzędzi diagn...
bullet.png program wych - prof.
bullet.png mam te kwalifikacje?
bullet.png urlop nauczyciela
bullet.png problem z uczniem
Najciekawsze tematy
bullet.png mam te kwalifikacje? [468]
bullet.png program wych - prof. [451]
bullet.png baza narzędzi di... [30]