ISSN 2081 - 6375
 
 
 
Nawigacja
Aktualnie online
bullet.png Gości online: 4

bullet.png Użytkowników online: 0

bullet.png Łącznie użytkowników: 31,653
bullet.png Najnowszy użytkownik: Elrafa7

Ostatnie komentarze
bullet.png Żeby napisać jedn...
bullet.png Już się boję co "...
bullet.png Szczerze powiem, że...
bullet.png Czy ten artykuł jes...
bullet.png Nie. Należy tylko p...
bullet.png Dzień dobry,mam pro...
bullet.png Rzeczywiście rodzic...
bullet.png No wreszcie. Od dawn...
bullet.png I nauczyciel wychowa...
bullet.png Właśnie gdzieś pr...
 
Kryzys nauczycielom niestraszny. Dostaną podwyżki
 


7 %

Propozycja rządowa była taka: 7 proc. podwyżki od września przyszłego roku, a przy dobrej koniunkturze może jeszcze dodatkowy 1 proc. do nauczycielskich pensji. ZNP - najliczniejszy związek w oświacie - wczoraj oficjalnie pomysł przyjął. Budżet państwa ma na podwyżki wydać do 1,8 mld zł.
W porozumieniu jest też obietnica podwyżek na 2011 r. - zgodnie z nią nauczyciele mieliby dostać dwa razy po 5 proc. (pierwszy raz w styczniu, drugi we wrześniu 2011 r.). O ile - co w porozumieniu podkreślono - pozwoli na to budżet i koniunktura gospodarcza.
- Zrobiliśmy wszystko, żeby wzrost wynagrodzeń był jak najwyższy, a jednocześnie bezpieczny dla budżetu. Żadna grupa zawodowa w Polsce nie jest traktowana tak priorytetowo - mówił po zakończeniu negocjacji szef doradców premiera minister Michał Boni.
Porozumienia nie podpisały oświatowa "Solidarność" oraz Forum Związków Zawodowych - oba związki uważają, że to za mała podwyżka w stosunku do ubiegłorocznych rządowych propozycji. Ale bez ZNP ewentualnego strajku nie wywołają.
Po nauczycielskich protestach w 2008 r. rząd obiecał nauczycielom podwyżki na 2009 r. (dwa razy po 5 proc. - w styczniu i we wrześniu) i takie same na 2010 r. Jednak w tym samym dokumencie zaasekurował się, że obietnice spełni, o ile pozwoli na to sytuacja gospodarcza. Wtedy jeszcze nie było mowy o kryzysie. Kiedy ten nastąpił, rząd skorygował obietnice. Negocjacje trwały od czerwca. Minister Boni proponował nauczycielom na 2010 r. 1 proc. od stycznia i 3 proc. od września. Żaden ze związków tego nie zaakceptował. ZNP proponował: podwyżka może być dopiero we wrześniu, ale wyższa. A dzień przed początkiem roku szkolnego Donald Tusk przyszedł niezapowiedzianie na posiedzenie Zarządu Głównego ZNP w Gdańsku i rzucił: 7 proc. od września.
Według "S" propozycja premiera, mimo pozornej różnicy w proponowanej wysokości podwyżki, niewiele odbiega od tej, którą już na początku negocjacji składał związkowcom minister Boni. Dlatego że Boni dawał podwyżkę już od stycznia, premier dopiero od września. Z tego powodu "S" nie podpisała porozumienia. Rzeczywiście - gdyby liczyć średnio na miesiąc, to w 2010 r. oba warianty różnią zaledwie dziesiąte części procentu, czyli... kilka złotych do pensji. Jednak w sumie na koniec 2010 r. na wariancie premiera nauczyciele zyskują dodatkowe 3 proc., czyli kilkadziesiąt złotych. I z takiego pułapu będą negocjowali ewentualne podwyżki na 2011 r.
- Chcielibyśmy więcej, ale cieszymy się, że w kryzysie mogliśmy wynegocjować aż tyle - komentuje Sławomir Broniarz, prezes ZNP.
Ile dokładnie dostanie który nauczyciel - w tym roku rząd dał najwięcej stażystom - MEN dopiero obliczy.
Podwyżkami w kryzysie chwaliła się jeszcze przed zakończeniem negocjacji minister edukacji Katarzyna Hall związkowcom z Edukacyjnej Międzynarodówki, którzy od dwóch dni dyskutują w Warszawie o "Wpływie kryzysu na edukację". Są tam m.in. związkowcy z Litwy, Łotwy, Węgier i ze Słowacji, gdzie z powodu kryzysu obcina się właśnie pensje również nauczycielom.
- Rząd zabrał nam 20 proc. pensji zasadniczej i pozbawił wszystkich dodatków, co oznacza obniżkę pensji o blisko 40 proc. - mówi "Gazecie" Janis Krastins, wiceprezes oświatowego związku zawodowego Lizda na Łotwie. - Gratuluję kolegom z Polski, że ich rząd troszczy się o edukację o wiele bardziej.
Według danych OECD (ostatnie z 2005 r.) polscy nauczyciele zarabiają jednak najmniej w Europie w przeliczeniu na siłę nabywczą pieniądza.

Ile zarobią nauczyciele

wrzesień 2009 r.
(wykształcenie wyższe, pensja zasadnicza, brutto)

nauczyciel stażysta - 1898 zł
nauczyciel kontraktowy - 1954 zł
nauczyciele mianowany - 2224 zł
nauczyciel dyplomowany - 2610 zł

Wrzesień 2010 r.
(wykształcenie wyższe, pensja zasadnicza, brutto)

nauczyciel stażysta - 2030 zł
nauczyciel kontraktowy - 2091 zł
nauczyciele mianowany - 2401 zł
nauczyciel dyplomowany - 2792 zł

*Szacunkowe dane ZNP

Uwaga! Pensja zasadnicza stanowi około dwóch trzecich nauczycielskich zarobków (z wykluczeniem pensji stażystów). Dochodzi do niej jeszcze kilkanaście dodatków, zależnych m.in. od miejsca i stażu pracy.

Źródło: Gazeta Wyborcza


Podziel się z innymi: Facebook Google Tweet This Yahoo
Facebook - Lubię To:


Komentarze
Brak komentarzy. Może czas dodać swój?
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Newsletter
Aby móc otrzymywać e-maile z PEDAGOG SZKOLNY musisz się zarejestrować.
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

16. czerwca 2025 07:52
zajęcia - 45 min

13. czerwca 2025 21:39
Ile wynosi etat terapeuty pedagogicznego? Praca 45 min czy 60 min?

12. czerwca 2025 15:42
1-3 w Polsce, 4 czyli 5 włoska i teraz 5 polska szkoła.

12. czerwca 2025 15:41
czy dziecku, które uczyło się rok we włoskiej szkole, przysługują godziny dla powracających z zagranicy? Wg mnie, nie, ale może przepisy mówią coś innego?

12. czerwca 2025 08:56
Kazimierz,dziękuję
!

Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
bullet.png zastępstwa realizow...
bullet.png awans pedagoga
bullet.png nauczanie indywidualne
bullet.png dzieco w kl.3 pisze ...
bullet.png poszukuję pracy - s...
Najciekawsze tematy
Brak tematów na forum