Nauczyciele jednak będą walczyć o podwyżki
ZNP do końca września zamierza opracować dla nauczycieli specjalny wykaz czynności, które w ramach etatu mają obowiązek wykonywać, a także tych, do których dyrektor nie może ich zobligować. Dokument trafi do wszystkich placówek oświatowych.
– Mam nadzieje, że nauczyciele nie będą się bać swoich przełożonych i zastosują się do tych wytycznych. Chcemy skończyć z wyzyskiem pracowników i pracą w formie wolontariatu – zapowiada Krzysztof Baszczyński, wiceprezes ZNP.
– Tam, gdzie nauczyciele mają wątpliwości, czy dyrektor może wydać takie polecenie, mogą domagać się, aby było ono wyartykułowane na piśmie. Z naszej strony oferujemy pomoc prawną – dodaje.
ZNP chodzi najbardziej o art. 42 ust. 2 pkt 2 ustawy z 26 stycznia 1982 r. – Karta nauczyciela (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 967 ze zm.). Zgodnie z nim w ramach 40-godzinnego czasu pracy nauczyciel obowiązany jest realizować m.in. zajęcia dydaktyczne, wychowawcze i opiekuńcze, prowadzone bezpośrednio z uczniami, a także inne zajęcia i czynności wynikające z zadań statutowych szkoły, w tym zajęcia opiekuńcze i wychowawcze.
– Ten przepis jest bardzo pojemny i nauczyciela można przymuszać praktycznie do wszystkiego, np. sporządzania dokumentów, które są wymysłem dyrektora, albo przeprowadzania tak jak to było ostatnio w woj. lubuskim ankiet wśród uczniów – oburza się Krzysztof Baszczyński.
– Plagą jest też nieformalne namawianie nauczycieli do prowadzenia dodatkowych zajęć z uczniami w formie wolontariatu, co jest niezgodne z prawem, bo za to powinni otrzymywać pieniądze – podkreśla Baszczyński.
Źródło: serwisy.gazetaprawna.pl
|