ISSN 2081 - 6375
 
 
 
Nawigacja
Aktualnie online
bullet.png Gości online: 19

bullet.png Użytkowników online: 0

bullet.png Łącznie użytkowników: 31,164
bullet.png Najnowszy użytkownik: Kasia 13

Ostatnie komentarze
bullet.png Edukacja zdrowotna j...
bullet.png Kto będzie miał kw...
bullet.png [url]https://glos.pl...
bullet.png Dostałam podwyżkę...
bullet.png Podziwiam wychowawcz...
bullet.png Nie dość, że tak ...
bullet.png Z tego co piszesz wy...
bullet.png pracuje jako pedagog...
bullet.png Ciekawe co z godzin...
bullet.png świetne artykuły b...
 
Czy współczesne wychowanie polega na traktowaniu dziecka jak dorosłego?
 


Czy współczesne wychowanie polega na traktowaniu dziecka jak dorosłego?

Dzieci stają się przedwcześnie dorosłe, gdy mają opiekować się rodzicem: jego świętym spokojem, jego „niezdenerwowaniem się” (jeśli sam nie potrafi swojego świata emocji ogarniać, ta rola przypada dziecku), jego odpoczynkiem („nie odzywaj się do mnie teraz”), radosnym usposobieniem („przestań ryczeć”) czy zdrowiem psychicznym („ja zwariuję z tobą”, „doprowadzasz mnie do szału” itp.).
Wychowanie autorytarne wkładało na barki dziecka zadania niemożliwe do wykonania i to był świat postawiony na głowie – bo ten normalny wygląda zupełnie odwrotnie. To rodzic pomaga dziecku opiekować się jego uczuciami. Swoje zaś dorosłe potrzeby opiekuje z pomocą innych dorosłych osób, a nie dzieci.

Źródło:pl.aleteia.org



Podziel się z innymi: Facebook Google Tweet This Yahoo
Facebook - Lubię To:


Komentarze
#1 | Tomek dnia 05. października 2020
Niestety, ale to dość częste, że rodzice opisują jak to dzieci im przeszkadzają ... kiedy tak naprawdę nie robią nic nietypowego; standardowo chcą uwagi rodzica. Mówi się o dzieciach zapatrzonych w smartfona, ale czasem jeszcze smutniej wygląda to w wydaniu niektórych rodziców.
Z drugiej strony mamy rodziców, którzy są pro aktywni, otwarci.
Powstaje, powiększa się "dziura"/odległość między tymi dziećmi otoczonymi opieką a wychowywanymi przez smartfona; tą różnicę czują same dzieci, co wzmaga w nich złość, frustrację.
PS. Z góry przepraszam, za skrót myślowy.
#2 | Kazimierz dnia 06. października 2020
Niestety, masz Tomaszu rację. Jest teraz wielu bardzo zapracowanych rodziców, którzy pomimo szczerych chęci nie są w stanie zapewnić dzieciom tyle uwagi, ile by chcieli i ile by należało, ale też czas, który im mogą poświęcić wykorzystują optymalnie. Z drugiej jednak strony są "smartfonowi" rodzice, o których piszesz, nie mający po prostu ochoty poświęcać dziecku czasu.
W artykule poruszono też problem, który "od zawsze" mnie porusza, poszukiwania w dziecku partnera do rozwiązywania swoich własnych problemów emocjonalno - egzystencjalnych. 10 - latek, ma unieść frustracje mamy/taty związane np. z rozpadem związku!!!
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Newsletter
Aby móc otrzymywać e-maile z PEDAGOG SZKOLNY musisz się zarejestrować.
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

20. czerwca 2024 13:04
Proszę o informację z jakich materiałów Państwo korzystacie na zajęciach z doradztwa zawodowego w klasach 7-8?Jeśli oczywiście Państwo uczycie.

15. czerwca 2024 21:40
Tak będzie ale strasznie żal chłopca 😔

15. czerwca 2024 18:21
W trzeciej klasie ten argument odpada.

15. czerwca 2024 18:21
W klasie pierwszej lub drugiej rodzic zawsze może użyć argumentu, że dziecko ma trzy lata na opanowanie podstawy programowej. I będzie miał rację.

15. czerwca 2024 18:19
Nie kopcie się z koniem, przepuśćcie młodego człowieka i zostawcie (ewentualnie) w klasie trzeciej.

Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
bullet.png program wych - prof.
bullet.png mam te kwalifikacje?
bullet.png urlop nauczyciela
bullet.png problem z uczniem
bullet.png Niebieska Karta
Najciekawsze tematy
bullet.png mam te kwalifikacje? [468]
bullet.png program wych - prof. [451]