Jak Przemysław Czarnek nie zlikwidował biurokracji w szkole
Jak Przemysław Czarnek nie zlikwidował biurokracji w szkole
Od miesiąca w internecie krąży lista, którą Ministerstwo Edukacji i Nauki rozesłało do dyrektorów szkół. Zawiera ona spis dokumentów, które nie są wymagane prawem, a które były sporządzane w szkołach. Pismo jest jednym z elementów walki z biurokracją w szkole, ale czy realnie zmieni rzeczywistość w szkołach?
Na znanym forum dla dyrektorów trwała dyskusja, że jednak część dokumentacji wynika z innych przepisów. Natomiast na moim podwórku faktycznie się trochę zluzowało.
Część dokumentacji, o której MEiN pisze, że nie jest wymagana, może nie jest wymagana, ale jest potrzebna. Moim zdaniem prawdziwa zmora dla szkół, to wszelkiego rodzaju sprawozdawczość narzucana z zewnątrz. Wykazy, sprawozdania, raporty.
Ale myślę, że chodzi o większe zmiany typu inne zajęcia, zmniejszenie, zwiększenie godzin, programy specjalistów i dostosowania dołączamy aneksem i tak...Wrócę i przypilnuję tych modyfikac
Dziękuję Kazimierzu, do tej pory aneksowaliśmy jakieś większe zmiany, a AWopfu dołączane było do dokumentacji ucznia, ale tak będzie bardziej czytelnie...
WOPFU, jak wiemy służy diagnozie i okresowej ocenie postępów. Tam można wpisać, jakie zmiany w pracy z uczniem są potrzebne, i na tej podstawie zespół podejmuje decyzję o modyfikacji IPET-u.
Zmiana powinna być udokumentowana i zatwierdzona – czyli czy to w formie nowego IPET-u, czy aneksu, najważniejsze, by było jasne, jakie są obowiązujące ustalenia.
dyrektora).
Nie ma wprost wymogu sporządzania „aneksu” – ale szkoły czasem przyjmują taki tryb organizacyjny, aby było jasno widać, co zostało zmodyfikowane i kiedy.
Powered by PHP-Fusion copyright (c) 2002 - 2017 by Nick Jones. Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3 71,783,340 unikalne wizyty