ISSN 2081 - 6375
 
 
 
Nawigacja
Aktualnie online
bullet.png Gości online: 1

bullet.png Użytkowników online: 0

bullet.png Łącznie użytkowników: 31,086
bullet.png Najnowszy użytkownik: Domcia4562

Ostatnie komentarze
bullet.png Edukacja zdrowotna j...
bullet.png Kto będzie miał kw...
bullet.png [url]https://glos.pl...
bullet.png Dostałam podwyżkę...
bullet.png Podziwiam wychowawcz...
bullet.png Nie dość, że tak ...
bullet.png Z tego co piszesz wy...
bullet.png pracuje jako pedagog...
bullet.png Ciekawe co z godzin...
bullet.png świetne artykuły b...
 
Miernota magistra (część 4)
 


Wielka lipa 4

jak wirus. Nie ma nią lekarstwa, ale poznaliśmy jak powstaje i zaraża. Najpierw rodzi się w twojej głowie. Tam napędza ją kompleks i niska samoocena. Rozkręca się w pracy tego dnia, gdy ten z żelem na włosach, co ma brudne paznokcie przysyła maila i zaprasza "na browara", bo właśnie obronił dyplom na jakiejś głupiej uczelni. Tak ten, o którym na papierosie mówiłeś wszystkim, że prostak, że mówi "weszłem".
I nienawidzisz go jeszcze bardziej, bo przerwałeś studia dawno temu, gdy kolega z roku wciągnął cię do swojej spółki z o.o., a wasze czipsy szły jak woda. Tylko pocieszały twarze tych, co zostali na uczelni. Zielone całe, gdy patrzyli na twojego 5-letniego passata, który wypatrzyłeś w niemieckim autokomisie. No i za gotówkę kupionego, bo wyciągałeś już 10 tysięcy brutto. A potem szef-kolega kazał ci pracować nawet w weekendy, bo z czipsów przerzuciliście się na proszki do prania. Ale kupiłeś większy samochód.

A ty?

Pojechałaś z chłopakiem na wakacje i zostaliście do grudnia, bo w barze na londyńskim Notting Hill napiwki dawali w banknotach. A gdy wróciłaś, rzuciłaś uczelnię i przed telewizorem pochłaniałaś z sentymentem serial "Londyńczycy". Duma cię napełniała, gdy koleżanki, które zostały na uczelni pytały: widziałaś Hugh Granta? A gdy skończyły się oszczędności z napiwków, matka załatwiła ci pracę w urzędzie. Zostałaś referentką za 1500 zł brutto, ale w bezpiecznej budżetówce. Tylko bolało, gdy na szefową dali koleżankę z roku. Bo bez doświadczenia, zaraz po studiach, ale z tym cholernym magistrem.
Ale pewnego dnia wasze życie się zmieniło. Kupiliście gazetę i przeczytaliście wywiad ze szkołą, w której magistra robi się tak bezboleśnie, że starczy czasu na "Londyńczyków", albo na weekend w tej Galerii Handlowej, gdzie widują Tomasza Kammela.

Ale czy ta szkoła, to nie kant?

W gazecie by kłamali? Chyba nie. Ale sprawdzacie jeszcze w internecie: Google szkołę wyrzuca wyżej, niż Uniwersytet Jagielloński. Znaczy, że prawda.
Wpłacacie pieniądze i jeździcie raz na dwa miesiące, by posłuchać niewyspanego doktora. Fajny był, bo zawsze kończył wcześniej, by zdążyć na kolejne zajęcia. I choć z reguły ksero z wykładów było niewyraźne, albo znów praca w weekend, to magistra dostaliście.
Chwalicie się kolegom z pracy i oni też chcą. A ci co mieli, już na was z góry nie patrzą.

Chociaż...

Spokoju nie daje ten dzień, gdy leciałeś z awanturą do urzędu by nawrzucać tej, co ci pismo przysłała. Źle zwrot podatku wyliczyła, więc ty, magister, mogłeś niedouczoną kretynkę wbić w podłogę razem z fotelem.
Ale nie. Uśmiechnąłeś się tylko głupio. Jeszcze gratulować musiałeś, bo właśnie awansowała na starszą referentkę. Twoja koleżanka z prestiżowej uczelni.
* Rzuciłem studia 12 lat temu, bo pochłonęło mnie dziennikarstwo. Nie wymagali dyplomu, chcieli pasji

Źródło: Gazeta Wyborcza


Podziel się z innymi: Facebook Google Tweet This Yahoo
Facebook - Lubię To:


Komentarze
Brak komentarzy. Może czas dodać swój?
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Newsletter
Aby móc otrzymywać e-maile z PEDAGOG SZKOLNY musisz się zarejestrować.
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

28. kwietnia 2024 20:08
Jest, jak Kazimierz pisze.

28. kwietnia 2024 20:07
Rewalidacja nie należy do zajęć obowiązkowych, więc jest nieobowiązkowa. Rodzic może zrezygnować i wcale nie musi tego wniosku uzasadniać, jak to w interpretacjach MEN można wyczytać.

26. kwietnia 2024 19:49
Dyrektor musi takie zajęcia zapewnić, a rodzic może złożyć oświadczenie, że dziecko nie będzie z nich korzystać i tyle.

26. kwietnia 2024 19:45
długa i niepewna.

26. kwietnia 2024 19:45
Niech teraz mądry wizytator i mądry dyrektor na to odpowiedzą. Oczywiście, że rodzic może zrezygnować z zajęć rewalidacyjnych. Jest droga, żeby próbować, go "przymusić", ale

Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
bullet.png egzamin ósmoklasist...
bullet.png pedagog szkolny i sp...
bullet.png mam te kwalifikacje?
bullet.png warsztaty dla grona
bullet.png prawnik - prawo ośw...
Najciekawsze tematy
bullet.png mam te kwalifikacje? [460]
bullet.png egzamin ósmoklas... [174]
bullet.png pedagog szkolny i... [118]