Ostatnio otrzymuję szczególnie poruszające listy od nauczycieli przedszkoli, świetlic, bibliotekarzy.
Bardzo mi przykro, że są tacy, który wykorzystując ludzką wrażliwość ciągle straszą. Już jakiś czas temu pisałam tu: skończcie straszyć. Ani status nauczyciela, ani gwarantowana prawem minimalna wysokość wynagrodzenia, ani uzyskany awans zawodowy nie są zagrożone w wypadku żadnego z nauczycieli. Również nauczycieli-bibliotekarzy, nauczycieli świetlic, przedszkoli, pedagogów, psychologów, zatrudnionych w szkołach, poradniach i innych placówkach oświatowych. Oczywiste jest, że inaczej niż w wypadku nauczycieli realizujących w szkołach obowiązkowe zajęcia edukacyjne (czasami potocznie nazywanych "tablicowymi"), jest i powinien być uregulowany ich czas pracy. Jeśli dziennikarze, działacze związkowi, samorządowcy, czy ktokolwiek inny przypisuje mi, że chcę zabrać status nauczyciela lub należny szczebel awansu czy wynagrodzenie, którejś z tych wymienionych wyżej grup nauczycieli, po prosu wprowadza w błąd tych którzy z pewnością na to straszenie wcale nie zasługują. Jeśli robi to ze świadomym celem politycznym czy wyborczym, trzeba mu powiedzieć, że kłamie. Proszę skończyć z przypisywaniem mi intencji, których nie mam.
Powered by PHP-Fusion copyright (c) 2002 - 2017 by Nick Jones. Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3 56,304,977 unikalne wizyty