ISSN 2081 - 6375
 
 
 
Nawigacja
Aktualnie online
bullet.png Gości online: 10

bullet.png Użytkowników online: 0

bullet.png Łącznie użytkowników: 31,702
bullet.png Najnowszy użytkownik: kstaskiewicz

Ostatnie komentarze
bullet.png Żeby napisać jedn...
bullet.png Już się boję co "...
bullet.png Szczerze powiem, że...
bullet.png Czy ten artykuł jes...
bullet.png Nie. Należy tylko p...
bullet.png Dzień dobry,mam pro...
bullet.png Rzeczywiście rodzic...
bullet.png No wreszcie. Od dawn...
bullet.png I nauczyciel wychowa...
bullet.png Właśnie gdzieś pr...
 
Eksperci sceptycznie oceniają pomysły MEN
 


Według pomysłu MEN, szkoła ma pomóc każdemu dziecku rozwinąć zdolności albo pokonać kłopoty z nauką.

"Chcemy, by szkoły dostrzegały, że każde dziecko ma potencjał, jest w jakimś kierunku bardziej uzdolnione i trzeba myśleć, jak pomóc te uzdolnienia rozwijać, np. na zajęciach dodatkowych w szkole lub poza nią. Trzeba też szczególnie wesprzeć dzieci, które mają trudności w nauce" - podkreśla minister edukacji Katarzyna Hall.
Dlatego MEN chce, by nauczyciele wszystkich przedmiotów dostosowywali to, co robią na lekcjach i zajęciach dodatkowych, do indywidualnych potrzeb każdego z uczniów. Odpowiednie rozporządzenie od 1 września będzie obowiązywać w gimnazjach i przedszkolach, a w przyszłym roku szkolnym obejmie podstawówki i szkoły ponadgimnazjalne.
Eksperci sceptycznie oceniają pomysły MEN. "Nasz monitoring pokazał, że pomoc dziecku powinna odbywać się w jego klasie w trakcie obowiązkowych zajęć edukacyjnych" - mówi pedagog Elżbieta Czyż z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. Jak dodaje, dodatkowe zajęcia nie rozwiązują problemu. "Dla zmęczonego obowiązkowymi zajęciami dziecka jest to dodatkowa lekcja - raczej kara niż nagroda - i trudno liczyć na jego motywację, a zatem większe efekty. Dla nauczyciela to 'przymusowa praca społeczna' " - podkreśla.
Kłopotem jest też zbyt mała liczba specjalistów - pedagogów, psychologów, logopedów. Specjaliści zgłaszali MEN potrzebę dodatkowych etatów. "Nauczyciele nie są dostatecznie przygotowani, by diagnozować potrzeby uczniów. Obawiam się, że dzieci mogą zapłacić za brak specjalistów, bo jakieś trudności mogą zostać źle rozpoznane albo przemilczane, by nie rozpoczynać wszystkich narzuconych na nauczycieli nowych procedur" - mówi pedagog specjalny Beata Jachimczak, która pracowała w zespole ekspertów MEN ds. specjalnych potrzeb edukacyjnych.
Jak mówi Zbigniew Matuszak, wicedyrektor Gimnazjum nr 34 we Wrocławiu, problemem wielu placówek będzie odpowiedź na wszystkie potrzeby uczniów zdolnych. "Nie każdej szkole uda się zorganizować zajęcia z lekcji skrzypiec czy malarskie" - wylicza.
Minister Hall odpowiada: "Szkoła ma rozwijać pasje dzieci zależnie od swoich możliwości. Nie chodzi o spełnianie każdej zachcianki".

Źródło: PAP


Podziel się z innymi: Facebook Google Tweet This Yahoo
Facebook - Lubię To:


Komentarze
#1 | Rafal dnia 25. sierpnia 2011
Odważna pani. Ośmieliła się publicznie skrytykować jedynie słuszną politykę MEN. Rzadkość.
#2 | dori61 dnia 25. sierpnia 2011
pisze się, że kłopotem jest zbyt mała liczba specjalistów pedagogów i ... a mnie właśnie obcięto w szkole etat pedagoga do 1/2 (oszczędność!!)
#3 | timon dnia 25. sierpnia 2011
A mnie prawdopodobnie czeka przeprowadzka do nowego gabinetu- klitki, gdyż mój o wiele większy gabinet ma być wykorzystany do innych, wyższych celów. W nowym będę miała trudność sama się pomieścić:| a co dopiero prowadzić zajęcia z dzieciakami , ech Sad
Zgadzam się z Rafałem. Odważna Pani, szkoda,że tylko jedna.
#4 | reszka dnia 28. sierpnia 2011
tylko co to da, że owa pani się odważyła i tak zrobią z nami co będą chcieli...
Timon
ciesz się, że masz klitkę chociaż. Mój gabinet też posłużył wyższym celom, tylko, że ja na razie nawet klitki nie mam Sad pokój n-lski przedzielony meblami - też mi komfort pracy.
#5 | personne dnia 29. sierpnia 2011
mi próbowano obciąć 1/2 etatu pedagoga to się nie udało, za to zlikwidowano logopedę. Żąda się wolontariatu ode mnie Smile
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Newsletter
Aby móc otrzymywać e-maile z PEDAGOG SZKOLNY musisz się zarejestrować.
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

12. września 2025 11:53
Ale myślę, że chodzi o większe zmiany typu inne zajęcia, zmniejszenie, zwiększenie godzin, programy specjalistów i dostosowania dołączamy aneksem i tak...Wrócę i przypilnuję tych modyfikac

12. września 2025 11:43
Dziękuję Kazimierzu, do tej pory aneksowaliśmy jakieś większe zmiany, a AWopfu dołączane było do dokumentacji ucznia, ale tak będzie bardziej czytelnie...

12. września 2025 09:36
WOPFU, jak wiemy służy diagnozie i okresowej ocenie postępów. Tam można wpisać, jakie zmiany w pracy z uczniem są potrzebne, i na tej podstawie zespół podejmuje decyzję o modyfikacji IPET-u.

12. września 2025 09:35
Zmiana powinna być udokumentowana i zatwierdzona – czyli czy to w formie nowego IPET-u, czy aneksu, najważniejsze, by było jasne, jakie są obowiązujące ustalenia.

12. września 2025 09:34
dyrektora). Nie ma wprost wymogu sporządzania „aneksu” – ale szkoły czasem przyjmują taki tryb organizacyjny, aby było jasno widać, co zostało zmodyfikowane i kiedy.

Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
bullet.png dostosowania
bullet.png pomoc pp - po "nowsz...
bullet.png dziennik
bullet.png diagnoza potrzeb roz...
bullet.png jakie programy profi...
Najciekawsze tematy
bullet.png pomoc pp - po "no... [1496]
bullet.png dziennik [790]
bullet.png dostosowania [180]