NIK mówi cwanym samorządowcom - nie!
Burmistrz Gminy Chmielnik, Jarosław Zatorski nakłonił dyrektorów szkół do zawarcia porozumienia z Chmielnickim Centrum Kultury, po to aby zadania przewidziane dla nauczyciela bibliotekarza i wychowawcy świetlicy powierzono pracownikom Centrum.
Pan burmistrz tłumaczył, że takie rozwiązanie wprowadza ze względu na konieczność zmniejszenia wydatków na funkcjonowanie szkół. Po prostu nowo zatrudniony personel nie pracował według zasad określonych przez Kartę Nauczyciela.
Oszczędności uzyskano w związku ze zwiększonym wymiarem tygodniowego czasu pracy tych osób (w stosunku do czasu obowiązującego nauczycieli) oraz zmniejszeniem poziomu ich wynagrodzeń (średnio z 4,5 tys. zł do 3 tys. zł).
Według NIK dopuszczenie do prowadzenia w szkole zajęć przez niebędących nauczycielami pracowników innych jednostek organizacyjnych gminy jest niezgodne z art. 7 ust. 1 pkt 3 ustawy o systemie oświaty oraz art. 42. ust. 3 Karty Nauczyciela. Z przepisów tych wynika, że gmina ma obowiązek zatrudniać w szkole nauczycieli o odpowiednich kwalifikacjach, a zajęcia realizowane przez wychowawcę świetlicy oraz bibliotekarza należą do zajęć dydaktycznych, wychowawczych i opiekuńczych przeprowadzanych bezpośrednio z uczniami lub na ich rzecz.
NIK podkreślił też, że w wyniku przyjętego rozwiązania dyrektorzy szkół prowadzonych przez gminę zostali pozbawieni możliwości motywacyjnego lub dyscyplinującego oddziaływania na osoby wykonujące faktycznie pracę wychowawczą.
Powierzenie pracownikom Centrum Kultury wykonania w szkołach zadań przewidzianych dla nauczycieli było działaniem nierzetelnym ze względu na pozbawienie tych pracowników - odpowiadającego ich zadaniom - statusu nauczyciela - można przeczytać w wystąpieniu pokontrolnym.
Najwyższa Izba Kontroli wniosła o zapewnienie w prowadzonych przez gminę szkołach zgodnej z prawem organizacji pracy bibliotek i świetlic szkolnych.
|