I bardzo dobrze, ale....
Minister administracji i cyfryzacji Michał Boni wycofał się z pomysłu łączenia bibliotek szkolnych i publicznych. Po spotkaniu ze środowiskiem bibliotekarzy zaproponował wypracowanie dla nich modelu współpracy.
- Uznaliśmy po tej dyskusji, że zapis o bibliotekach szkolnych usuniemy z założeń do ustawy o poprawie warunków świadczenia usług przez samorządy, aby najpierw w praktyce sprawdzić, jak na terenie samorządu mogą ze sobą współpracować biblioteki publiczne i biblioteki szkolne - powiedział Boni PAP.
Boni podkreślił, że podczas spotkania ministerstwo nawiązało współpracę ze środowiskiem, które wcześniej przeciwko jego pomysłom przygotowało - jak mówił - "wielką akcję w internecie".
- Wyszliśmy ze spotkania w poczuciu, że mamy do zrealizowania wspólny cel. (...) Wszyscy się czegoś nauczyliśmy, dla dobra bibliotek warto było to wszystko przejść, znaleźliśmy porozumienie i teraz będziemy działać wspólnie - zapewnił Boni.
Źródło: PAP
Szkoda, że tylko pod naciskiem nasi włodarze idą po rozum do głowy. |