ISSN 2081 - 6375
 
 
 
Nawigacja
Aktualnie online
bullet.png Gości online: 12

bullet.png Użytkowników online: 0

bullet.png Łącznie użytkowników: 31,702
bullet.png Najnowszy użytkownik: kstaskiewicz

Ostatnie komentarze
bullet.png Żeby napisać jedn...
bullet.png Już się boję co "...
bullet.png Szczerze powiem, że...
bullet.png Czy ten artykuł jes...
bullet.png Nie. Należy tylko p...
bullet.png Dzień dobry,mam pro...
bullet.png Rzeczywiście rodzic...
bullet.png No wreszcie. Od dawn...
bullet.png I nauczyciel wychowa...
bullet.png Właśnie gdzieś pr...
 
No comment
 


No comment


Wydatki resortu edukacji budzą tyle kontrowersji co działalność byłej szefowej tego ministerstwa – Krystyny Szumilas.
Działania promocyjne to jedne z bardziej kosztownych usług, które w 2013 r. kupiło Ministerstwo Edukacji. Takie wnioski płyną z wykazu umów, które przekazało nam MEN. Jest on niekompletny, bo urywa się w połowie sierpnia, numeracja wskazuje także, że wiele umów z rejestru zostało usuniętych.[...]
W trakcie kampanii promocyjnej ministerstwo postanowiło wzmocnić swoje zaplecze propagandowe, choć w strukturach MEN jest nie tylko osobne biuro, ale cały departament informacji i promocji. W przekazanym nam wykazie figuruje kilkanaście umów na usługę wsparcia działań promocyjnych.
[...]
Lidia Jastrzębska, była rzeczniczka Związku Nauczycielstwa Polskiego i redaktor naczelna wydawanego przez ZNP „Głosu Nauczyciela", dostała np. zlecenie przygotowania odpowiedzi na pytania i interpelacje poselskie.
Z kolei inna podpisana z nią umowa zobowiązuje ją do prowadzenia działań marketingowych dotyczących promocji obniżania wieku szkolnego. Jastrzębska podjęła się pisania za pieniądze ministerstwa autorskich tekstów promujących tę reformę.
[...]
Inne umowy resortu edukacji dziwią jeszcze bardziej. Aż 7 tys. zł zapłacono za przygotowanie opisu zamówienia na... zakup 7 dywanów.
Kolejne 30 tys. zł wydano na szkolenie pracowników w firmie, która w swojej ofercie ma warsztaty pt. „Jak porozumieć się z kosmitą?", gry „Zombigedon" czy „Dzień zagłady". Podatnicy zapłacili też 7 tys. zł za tygodniowy indywidualny kurs języka francuskiego, a 18 tys. za opracowanie tekstów jednolitych rozporządzeń MEN.
[...]

Źródło: Rzeczpospolita
Zombigedon, czyli za co płaciło MEN



Podziel się z innymi: Facebook Google Tweet This Yahoo
Facebook - Lubię To:


Komentarze
#1 | Rafal dnia 29. listopada 2013
A ja w tych wydatkach na szkolenia nie widzę nic złego. Gdyby dajmy na to wylądowali kosmici i pytali mnie o sukcesy w polskiej edukacji, po odpowiednim szkoleniu mógłbym opowiedzieć im o pomysłach pani Hall i Szumilas tudzież im podobnym wizjonerom. RW, pomoc psychologiczna, sześciolatki, tęczowe podręczniki, przebieranie chłopców w sukienki, itp. itd. A niech wszechświat też skorzysta, rozwija się i będzie nowoczesny tak jak my. Mógłbym jeszcze opowiedzieć o sukcesach i pomysłach naszego rządu, ale tu z kolei kosmici musieliby przejść szkolenie żeby to jakość znieśli nie doznając urazu mózgu.
#2 | Kazimierz dnia 30. listopada 2013
W sprawie języka francuskiego (7 tysiaczków za tydzień), aż wstydzę się domyślać o co tak na prawdę chodziło z tym językiem (francuskim).
#3 | bs29 dnia 01. grudnia 2013
Dlaczego tylko zwykli pracownicy w tym kraju odpowiadają za błedy w pracy? Na wyższych stanowiskach począwszy od samorządów, przez województwa, po ministerstwa brak konsekwencji za nadużycia, bałagan, niegospodarnośc. Odchodzący ministrowie dostają na pożegnanie bukiety kwiatków i nikt ich nie rozlicza z tego, że lekką ręką rozdawali na prawo i lewo pieniadze podatników!!!
http://fakty.interia.pl/prasa/news-fakt-mucha-ma-gest-milion-na-nagrody,nId,1063908
Ale przynajmniej wiemy, czyjego autorstwa są odpowiedzi na interpelacje poselskie (także w naszej sprawie), choć satysfakcji i pożytku z tego niewiele
#4 | martajola dnia 03. stycznia 2014
To woła o pomstę do Nieba...
aż nie chce się komentować Sad
wiadomo tylko, że jawnie robi się z nas podatników wariatów !!!
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Newsletter
Aby móc otrzymywać e-maile z PEDAGOG SZKOLNY musisz się zarejestrować.
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

12. września 2025 11:53
Ale myślę, że chodzi o większe zmiany typu inne zajęcia, zmniejszenie, zwiększenie godzin, programy specjalistów i dostosowania dołączamy aneksem i tak...Wrócę i przypilnuję tych modyfikac

12. września 2025 11:43
Dziękuję Kazimierzu, do tej pory aneksowaliśmy jakieś większe zmiany, a AWopfu dołączane było do dokumentacji ucznia, ale tak będzie bardziej czytelnie...

12. września 2025 09:36
WOPFU, jak wiemy służy diagnozie i okresowej ocenie postępów. Tam można wpisać, jakie zmiany w pracy z uczniem są potrzebne, i na tej podstawie zespół podejmuje decyzję o modyfikacji IPET-u.

12. września 2025 09:35
Zmiana powinna być udokumentowana i zatwierdzona – czyli czy to w formie nowego IPET-u, czy aneksu, najważniejsze, by było jasne, jakie są obowiązujące ustalenia.

12. września 2025 09:34
dyrektora). Nie ma wprost wymogu sporządzania „aneksu” – ale szkoły czasem przyjmują taki tryb organizacyjny, aby było jasno widać, co zostało zmodyfikowane i kiedy.

Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
bullet.png dostosowania
bullet.png pomoc pp - po "nowsz...
bullet.png dziennik
bullet.png diagnoza potrzeb roz...
bullet.png jakie programy profi...
Najciekawsze tematy
bullet.png pomoc pp - po "no... [1496]
bullet.png dziennik [790]
bullet.png dostosowania [180]