Karta nauczyciela utrudnia racjonalną politykę opłacania pedagogów. Przez jej zapisy często są oni wynagradzani nie za efekty pracy, ale za przychodzenie do niej - mówi w wywiadzie dla DGP Joanna Kluzik-Rostkowska, minister edukacji narodowej.
Nasza ministra ma niezłe mniemanie o naszej pracy. A my się dziwimy, dlaczego inni tak źle o nas mówią.
Niech ministra sobie obejrzy obrady sejmu lub posiedzenia komisji sejmowych. Tam dopiero jest tłok.
I kto to mówi o braniu pieniędzy nie za efekty, a tylko za przychodzenie do pracy??? Gdyby pani minister była wynagradzana za efekty pracy, to powinna niezłą sumkę zwracać co miesiąc do państwowej kasy. Ale tak czy owak, to już łabędzi śpiew tej pani.
Dziękuję Wam za odpowiedzi❤️. W poradni do której dzwoniłam były one sprzeczne . Nauczyciele stwierdzili, że pismo brzydkie lecz czytelne . Dostosowania z komputerem RP nie uchwaliła.
Zgadzam się z Tomaszem. 8 lat pracował w szkole bez komputera, a tu nagle przy egzaminie musi. Rodzice mogą sobie naciskać. To jest decyzja rady pedagogicznej.
lis - od dawna poradnie już nie wypowiadają się wprost ad. egzaminów; stwierdzają "tylko" czy ma dys-, itp. Więc zapisu być nie musi, ale powinien być wdrożony.
Powered by PHP-Fusion copyright (c) 2002 - 2017 by Nick Jones. Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3 74,820,378 unikalne wizyty