To chyba dobre wieści dla nas specjalistów .... teraz pozostaje czekać na propzycje zmian.

Spodziewane i dobre.

A dopiero po zapoznaniu się z propozycjami zmian pisać protesty,choć może nie będą potrzebne

Otóż to.

W Krakowie również został przygotowany list otwarty (wraz z listami do zbierania podpisów) w sprawie, o której mówimy. Oto jego treść:

Odbierając pracę pedagogom szkolnym dzisiaj, rządzący będą jutro zmuszeni dawać pracę wychowawcom zakładów karych.

List otwarty pedagogów szkolnych jako odpowiedź na propozycje zmian w Ustawie Karta nauczyciela i Ustawie o Systemie Oświaty.
(przygotowane przez jednostki samorządu terytorialnego w dziale Sprawy kadrowe art. 1 i art. 3 KN. dot. wyłączenia z KN pedagogów szkolnych).

My, pedagodzy szkół krakowskich, stanowczo protestujemy przeciwko planom zmian zasad zatrudnienia pedagoga szkolnego. Podkreślamy, że prowadzą one do faktycznej degradacji roli pedagoga szkolnego, zmniejszenia ilości pedagogów, odejścia z zawodu osób najbardziej doświadczonych, a co za tym idzie utrudnienia gminie realizacje podstawowych zadań związanych z zapewnieniem dostępu do pełnej i bezpiecznej edukacji.
Projekt zmian zakłada wyłączenie pedagogów szkolnych spod Karty Nauczyciela, pozbawiając nas statusu nauczyciela. Dodatkowo podnosi pensum godzin pracy o połowę. Oznacza to nie tylko radykalne pogorszenie warunków pracy dla całej grupy zawodowej oraz redukcję zatrudnienia, ale przede wszystkim marginalizację roli pedagoga w szkole.
W ostatnich latach zarówno władze centralne jak i samorządowe podejmowały inicjatywy zmierzające do tego, aby edukacja była procesem harmonijnym, zawierającym elementy wychowania, dbałość o uczniów ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi oraz efektywną profilaktykę alkoholizmu i narkomanii. Powszechnie uznaje się, że cele te realizuje się poprzez pracę z rodziną, interwencje w środowisko a także kreowanie rzeczywistości szkolnej. Przy rozwiązywaniu konkretnych problemów uczniów współpracujemy z nauczycielami przedmiotowymi jako równoprawny nauczyciel-specjalista. Wymaga to silnej pozycji pedagoga szkolnego.
Podkreślamy, że ilość uczniów wymagających działań pedagoga rośnie. Są to dzieci ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi, dzieci z zaburzeniami emocjonalnymi i zachowania, dzieci zagrożone alkoholizmem lub narkomanią, których odsetek w niektórych szkołach sięga już 30%. Praca pedagoga dobrze służy społeczności lokalnej, przede wszystkim rodzinom i szkole, poprzez zmniejszenie poziomu zjawisk niepożądanych. Im efektywniejsza jest praca pedagogów, tym mniejsze wydatki na lecznictwo, odwyk, bezrobocie i likwidowanie wykluczenia społecznego. A efektywnie działamy jako pełnoprawny członek grona pedagogicznego, nauczyciel - specjalista. Taki status pozwala nam bowiem skuteczniej współpracować z rodzinami, otoczeniem instytucjonalnym i nauczycielami przedmiotowymi. Utrzymanie naszych miejsc pracy i naszego statusu nauczyciela nie jest więc dla miasta kosztem, lecz inwestycją. Nie ma bowiem nowoczesnej oświaty bez aktywnego udziału specjalistów od wychowania.
Zwracamy też uwagę, że pedagodzy szkolni, funkcjonujący w ramach Karty Nauczyciela, realizują przewidziane tam zadania, wieloletnie plany awansu zawodowego oraz stale podnoszą swoje kompetencje. Nasze wieloletnie starania w tym zakresie mogą zostać zniweczone. Propozycja zmian budzi poczucie niesprawiedliwości wszystkich tych, którzy weszli na wieloletnią ścieżkę realizacji awansu zawodowego, łącząc swoje życie zawodowe z oświatą. W myśl projektu zmian mielibyśmy zostać pozbawieni praw płynących z osiągniętych stopni awansu.
Zwracamy się z apelem o wycofanie propozycji zmian. W szczególności apelujemy o niedopuszczenie do wyłączenia przez Gminę pedagogów szkolnych spod Karty Nauczyciela. Zmiany takie nie służą bowiem jakości opieki pedagogicznej w szkołach, a także utrudniają realizację zadań statutowych szkoły.

Pedagodzy szkół krakowskich

Lp. Imię i nazwisko Pesel Podpis



Listy poparcia

Popieram pedagogów szkolnych w proteście przeciwko planowanym zmianom zatrudniania pedagoga szkolnego (tabelka)

Pamiętajmy jednak, że wyłączenie pedagogów szkolnych z KN, to tylko pobożne życzenia samorządowców. Stanowisko MEN jest dla mnie jednoznaczne. Oprócz wypowiedzi pana Jakubowskiego, przytoczę po raz kolejny wypowiedź byłej pani minister (obecna była przecież jej vice):

Oto zapis z bloga Pani Minister

Szanowna Pani Minister,
Pracuję jako specjalista (pedagog-terapeuta) w Przedszkolu z oddziałami integracyjnymi. Wraz z moimi przyjaciółmi specjalistami jesteśmy zaniepokojeni, zmartwieni i sfrustrowani działaniami MEN. Należymy do ZNP, który poinformował nas, iż działania MEN zmierzają do usunięcia nauczycieli "nietablicowych" z Karty Nauczyciela. Działania takie mają się odbyć na wakacjach, kiedy to każdy nauczyciel jest na wakacjach. Gruntownie przeczytaliśmy wywiad z Panią na łamach Głosu Nauczycielskiego, w którym informuje Pani, iż specjaliści nadal będą nauczycielami i KN będzie ich obowiązywała, po czym słyszymy taką informację ze strony ZNP. Bardzo nas to niepokoi! [...]

Prosimy o odpowiedź!
Specjaliści, pracujący z dziećmi niepełnosprawnymi w przedszkolach integracyjnych!

Właśnie z takich listów do mnie ostatnio nadsyłanych wnoszę, że zaczęło się teraz straszenie odebraniem statusu nauczyciela specjalistom pracującym z dziećmi niepełnosprawnymi. Pisałam już, że nie chcę odebrać statusu nauczyciela nauczycielom pracującym w bibliotekach, świetlicach, pedagogom szkolnym. To samo dotyczy nauczycieli-specjalistów, których ciężką i bardzo potrzebną pracę naprawdę doceniam. W Głosie Nauczycielskim także już dementowałam przypisywane mi zamiary. Nie ma żadnego projektu w tej sprawie! Dlaczego traktują Państwo - moi korespondenci - różne rozsiewane plotki jako wiarygodniejsze niż informacje bezpośrednio ode mnie?
Do tego doszło informowanie, że zmiana dokona się w czasie najbliższych wakacji! Projekt ewentualnych zmian ustawowych w ogóle musiałby się pojawić i do tego już przejść cały proces konsultacji i uzgodnień. Projekty przygotowywane obecnie przez MEN, będące na różnych etapach prac legislacyjnych, to ustawa o systemie informacji oświatowej i ustawa o zmianie ustawy o systemie oświaty, które w ogóle nie zajmują się tym tematem.
Owszem, trwa dyskusja o Karcie Nauczyciela, w trakcie której padają różne pomysły. Ale od dyskusji daleka droga do konkretnych projektów. Planowane są badania dotyczące czasu pracy nauczycieli, inne analizy, ekspertyzy. Ale bez względu na efekty tych analiz, badań i dyskusji, uważam, że wszyscy ci, którzy są obecnie nauczycielami pracującym na różnych stanowiskach w przedszkolach, szkołach i innych placówkach oświatowych powinni zachować swój status! Bardzo ważnym celem jest indywidualne podchodzenie do potrzeb uczniów, a zatem także coraz lepsza opieka oraz lepszy dostęp do specjalistów mogących odpowiednio do potrzeb pomagać dzieciom. Są i będą potrzebni doświadczeni i sprawdzeni pedagodzy. Do tego, zgodnie z ostatnio wchodzącymi w życie rozwiązaniami dotyczącymi pomocy psychologiczno-pedagogicznej, będzie ich potrzebnych coraz więcej.

Kolejny cytat (była pani minister - wywiad)

W obecnym stanie prawnym bibliotekarz, pedagog szkolny czy nauczyciel świetlicy ma inne pensum niż tzw. nauczyciel tablicowy. Tak jest dziś i tak będzie w przyszłości. Ale nadal ten nauczyciel - potocznie czasem nazywany nietablicowym - będzie w szkole, nadal będzie awansował i wciąż będzie nauczycielem. Nie proponuję radykalnych zmian, jeśli chodzi o tę grupę.

I dalej. Napisałem kiedyś do pani minister (Hall) - oczywiście większość z Was o tym wie, bo też i pisałem o tym. Powtórzę jednak.

Szanowna Pani Minister

W komentarzu z 21 lutego napisała Pani:
"Znowu coraz częściej docierają do mnie głosy przypisujące ministrowi edukacji pomysły, które mają wywołać niepokój nauczycieli bibliotekarzy. Formułowanie takich insynuacji spowodowało uzasadniony niepokój i obawę o zachowanie statusu zawodowego nauczycieli bibliotekarzy".
Obawy,o których Pani Minister pisze żywią również nauczyciele-szkolni pedagodzy. Wiem o tym, ponieważ od paru lat prowadzę stronę internetową dla tej grupy zawodowej www.pedagogszkolny.pl.
Chciałby zapytać, czy również do nas odnoszą się Pani słowa: "w moim zamierzeniu nauczyciele bibliotekarze nadal będą posiadali uprawnienia nauczycielskie, które powinny zostać zapisane w nowej ustawie Karta Nauczyciela"?

Z poważaniem
nauczyciel-pedagog szkolny.

Odpowiedź pani minister:

Szanowny Panie
Sytuacja pedagogów szkolnych wygląda dokładnie tak samo jak bibliotekarzy...
Oczywiście wszystko to co napisałam na temat bibliotekarzy z powodzeniem można odnieść do pedagogów szkolnych, nauczycieli świetlic itp.
pozdrawiam serdecznie
K.Hall

a ja MENowi nie wierzę...
i jestem bardzo niespokojna o to co z nami będzie, obawiam się, ze wywalą nas KN

a jak kogoś interesuje dlaczego nie wierzę - bo za długa już pracuję w Oświacie...i żyję w tym kraju

Hanna23 napisała:

"i co? nadal uważacie że nic się nie dzieje, że nic nie warto robić?"

Myślę, że nikt z pedagogów, jak i innych specjalistów tak nie uważa, a wprost przeciwnie.
Jak widać wiele się dzieje ... także na poziomie lokalnym, gdzie prawo jest " w majestacie prawa" ŁAMANE. Tu także, a może po pierwsze TU powinniśmy działać, i uwierz, że wiem coś o tym.
Oczywiście, że nasz głos wreszcie musi być słyszalny, bo jak dotąd było słabiutko. Cieszy mnie, że Twój post rozruszał nasze grono na tym forum w tym temacie i dziękuję Ci za to. Uważam jednak, że "wywalenie" nas z KN to nie jest takie proste. MEN, czy rząd musi się liczyć z lawiną wyroków sądowych w różnych z tym związanych roszczeniach. A to, że pojawia się ich coraz więcej juz teraz, w odpowiedzi na pseudo legalne dzialania samorzadów, wskazuje na wzrost m.in. świadomości naszego środowiska w tym zakresie.

Podobają mi się argumenty z Krakowa.
Uważam, że jest dogodna sytuacja aby domagać sie także dodatku za uciążliwe warunki, który, o ile sie nie mylę, maja np poradnie.

Jeżeli nie zostaniemy w Karcie, nie będzie problemu z pensum:|