ISSN 2081 - 6375
 
 
 
Nawigacja
Aktualnie online
bullet.png Gości online: 11

bullet.png Użytkowników online: 0

bullet.png Łącznie użytkowników: 31,091
bullet.png Najnowszy użytkownik: Karolinaaa

Ostatnie komentarze
bullet.png Edukacja zdrowotna j...
bullet.png Kto będzie miał kw...
bullet.png [url]https://glos.pl...
bullet.png Dostałam podwyżkę...
bullet.png Podziwiam wychowawcz...
bullet.png Nie dość, że tak ...
bullet.png Z tego co piszesz wy...
bullet.png pracuje jako pedagog...
bullet.png Ciekawe co z godzin...
bullet.png świetne artykuły b...
 
Gminy nie będą się spierać o przedszkolaków
 


Gminy nie będą się spierać o przedszkolaków

Jeżeli dziecko uczęszcza do niepublicznego przedszkola położonego poza terenem gminy swojego zamieszkania, ta ma obowiązek przekazywania dotacji gminie, w której mieści się przedszkole. Wskaźnik procentowy, według którego ustala się jej wysokość, nie może być wyższy od przyjętego przez gminę, na terenie której mieszka dziecko. Tak wynika z przyjętej przez Sejm nowelizacji ustawy z 7 września 1991 r. o systemie oświaty.
W tej chwili wysokość przekazywanych dotacji zależy od wskaźnika przyjętego przez gminę, na terenie której działa niepubliczne przedszkole.
– W efekcie zdarzało się, że kwestie związane z rozliczeniem były powodem odmowy przyjęcia dziecka do przedszkola – mówi Bronisław Dutka, poseł PSL.
Zgodnie z nowymi przepisami, jeżeli w gminie zobowiązanej do refundacji nie ma przedszkola niepublicznego i nie została określona tam wysokość wskaźnika, od którego liczona jest wysokość dotacji, będzie on wynosił 75 proc. kosztów w gminie, w której dziecko uczęszcza do przedszkola.
Joanna Fabisiak, poseł PO, wyjaśnia, że problem rozliczeń dotyczy najczęściej biednych gmin podmiejskich. Rodzice w nich mieszkają, ale pracują w mieście i tam ich dzieci chodzą do przedszkola. W gminach miejskich wskaźnik służący do obliczenia wysokości refundacji zwykle jest wyższy niż w podmiejskich. W efekcie gmina do edukacji przedszkolnej w placówce położonej poza jej granicami dopłaca więcej niż do nauki w placówce z jej terenu. Problem ten miała między innymi podwarszawska gmina Nieporęt, która zaskarżyła obowiązujące przepisy do Trybunału Konstytucyjnego. Ten orzekł, że obowiązujące przepisy są nieprecyzyjne i mogą prowadzić do sporów pomiędzy samorządami.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna

Podziel się z innymi: Facebook Google Tweet This Yahoo
Facebook - Lubię To:


Komentarze
Brak komentarzy. Może czas dodać swój?
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Newsletter
Aby móc otrzymywać e-maile z PEDAGOG SZKOLNY musisz się zarejestrować.
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

28. kwietnia 2024 20:08
Jest, jak Kazimierz pisze.

28. kwietnia 2024 20:07
Rewalidacja nie należy do zajęć obowiązkowych, więc jest nieobowiązkowa. Rodzic może zrezygnować i wcale nie musi tego wniosku uzasadniać, jak to w interpretacjach MEN można wyczytać.

26. kwietnia 2024 19:49
Dyrektor musi takie zajęcia zapewnić, a rodzic może złożyć oświadczenie, że dziecko nie będzie z nich korzystać i tyle.

26. kwietnia 2024 19:45
długa i niepewna.

26. kwietnia 2024 19:45
Niech teraz mądry wizytator i mądry dyrektor na to odpowiedzą. Oczywiście, że rodzic może zrezygnować z zajęć rewalidacyjnych. Jest droga, żeby próbować, go "przymusić", ale

Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
bullet.png egzamin ósmoklasist...
bullet.png egz.-mianowanie od s...
bullet.png prawnik - prawo ośw...
bullet.png pedagog szkolny i sp...
bullet.png mam te kwalifikacje?
Najciekawsze tematy
bullet.png egz.-mianowanie o... [223]
bullet.png egzamin ósmoklas... [176]
bullet.png prawnik - prawo o... [2]