ISSN 2081 - 6375
 
 
 
Nawigacja
Aktualnie online
bullet.png Gości online: 26

bullet.png Użytkowników online: 0

bullet.png Łącznie użytkowników: 31,702
bullet.png Najnowszy użytkownik: kstaskiewicz

Ostatnie komentarze
bullet.png Żeby napisać jedn...
bullet.png Już się boję co "...
bullet.png Szczerze powiem, że...
bullet.png Czy ten artykuł jes...
bullet.png Nie. Należy tylko p...
bullet.png Dzień dobry,mam pro...
bullet.png Rzeczywiście rodzic...
bullet.png No wreszcie. Od dawn...
bullet.png I nauczyciel wychowa...
bullet.png Właśnie gdzieś pr...
 
Prezent dla licealistów i uczniów techników
 


Prezent dla licealistów i uczniów techników

O sprawie po raz pierwszy poinformował „DGP” w maju. Idea resortu edukacji spotkała się z ostrą krytyką środowiska nauczycielskiego. Pedagodzy sugerowali, że rozwiązanie ma poprawić pozycję polskich licealistów, przede wszystkim maturzystów, w międzynarodowych rankingach. Chodzi o to, by jak największa liczba uczniów mogła przystąpić do matury. Resort odpierał te zarzuty, tłumacząc, że wprowadza zmianę, aby dać równe szanse uczniom wszystkich typów szkół. Obecnie z jedynką można być promowanym w szkołach podstawowych i gimnazjach.

Tyle tylko, że szkoły ponadgimnazjalne nie są objęte obowiązkiem edukacyjnym, a więc dalsza nauka i typ szkoły zależą wyłącznie od decyzji ucznia. Prof. Marcin Król, komentując te zmiany, stwierdził, że działania MEN to kolejny krok do umasowienia szkół ponadgimnazjalnych. – Pierwszym było obniżenie poziomu matury do tego stopnia, by prawie każdy mógł ją zdać – uważa Król. Im więcej uczniów ma wykształcenie średnie, tym więcej punktów dla polskich szkół i tym lepiej polska edukacja wypada w statystykach.

Na tym nie koniec zmian. Resort chce też umożliwić uczniom zdawanie egzaminu poprawkowego z dwóch przedmiotów, z których dostali ocenę niedostateczną. Do tej pory można było poprawiać tylko jeden. A drugi jedynie w wyjątkowej sytuacji, za zgodą rady pedagogicznej. Teraz w każdym rodzaju szkół wszyscy z automatu mogliby oblać dwa przedmioty i liczyć, że uda się w drugim podejściu. Nauczyciele twierdzą, że zmiana tych reguł pogorszy poziom. Zagrożone są zwłaszcza przedmioty uważane za trudne, a więc matematyka i fizyka.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna

Podziel się z innymi: Facebook Google Tweet This Yahoo
Facebook - Lubię To:


Komentarze
#1 | is dnia 15. lipca 2010
Problem ten wygląda inaczej jeżeli odniesiemy go do konkretnego ucznia z jego specyficzna sytuacją osobistą, problemami w domu itp. Z doświadczenia wiem,że uczeń w szkole ponadgimnazjalnej często przerywa naukę w momencie, gdy ma powtarzać klasę. stworzenie możliwości promocji pomimo oceny ndst może dać niektórym szansę.
#2 | AlicjaBW dnia 20. lipca 2010
Ja tego nie widzę... u nas co roku jest tyle poprawek i na tych poprawkach lądują już wyjątkowo oporni na naukę, a raczej tacy, którym zwyczajnie nie zależy " Bo i tak mam robotę u wujka". Większość słabych uczniów jest ciągnięta za uszy do góry, żeby jednak tę szkołę skończyć. Poza tym jakim cudem np. jedynka z matematyki ma dać szansę , kiedy uczeń z takim poziomem wiedzy przystąpi do matury?
Inną sprawą jest rzeczywiście bardzo indywidualna sytuacja, ale u nas i tak wtedy taka osoba jest tyle razy pytana przed klasyfikacją, tyle szans dostaje, że w gruncie rzeczy wychodzi bez jedynki.
Czasem mam wrażenie, że ktoś za wszelką cenę chce stworzyć społeczeństwo na tyle nieudolne intelektualnie, aby manipulowanie nim było pestką.
#3 | Kazimierz dnia 22. lipca 2010
Już o tym kiedyś pisałem. Chodzi przede wszystkim o to, żeby jak największy odsetek młodych ludzi miał maturę. Nie chodzi tu w żadnym wypadku o jej jakość, ale o wskaźniki liczbowe, mające przedstawiać nas w lepszym świetle na tle innych państw Unii.
I D I O T Y Z M.
#4 | AlicjaBW dnia 22. lipca 2010
dziś rozmawiałam z matematyczką, która ulitowała się nad dwiema dziewuszkami i pomimo kiepskiej wiedzy dała im 2 na koniec, żeby do matury mogły przystąpić - żadna nie zdała...
A w zamysły takie jak napisałeś drogi Kazimierzu wierzę, tylko nijak mi wychodzi przełożenie ich na rzeczywistość szkolną :/ i masz rację IDIOTYZM
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Newsletter
Aby móc otrzymywać e-maile z PEDAGOG SZKOLNY musisz się zarejestrować.
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

12. września 2025 11:53
Ale myślę, że chodzi o większe zmiany typu inne zajęcia, zmniejszenie, zwiększenie godzin, programy specjalistów i dostosowania dołączamy aneksem i tak...Wrócę i przypilnuję tych modyfikac

12. września 2025 11:43
Dziękuję Kazimierzu, do tej pory aneksowaliśmy jakieś większe zmiany, a AWopfu dołączane było do dokumentacji ucznia, ale tak będzie bardziej czytelnie...

12. września 2025 09:36
WOPFU, jak wiemy służy diagnozie i okresowej ocenie postępów. Tam można wpisać, jakie zmiany w pracy z uczniem są potrzebne, i na tej podstawie zespół podejmuje decyzję o modyfikacji IPET-u.

12. września 2025 09:35
Zmiana powinna być udokumentowana i zatwierdzona – czyli czy to w formie nowego IPET-u, czy aneksu, najważniejsze, by było jasne, jakie są obowiązujące ustalenia.

12. września 2025 09:34
dyrektora). Nie ma wprost wymogu sporządzania „aneksu” – ale szkoły czasem przyjmują taki tryb organizacyjny, aby było jasno widać, co zostało zmodyfikowane i kiedy.

Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
bullet.png dostosowania
bullet.png pomoc pp - po "nowsz...
bullet.png dziennik
bullet.png diagnoza potrzeb roz...
bullet.png jakie programy profi...
Najciekawsze tematy
bullet.png pomoc pp - po "no... [1496]
bullet.png dziennik [790]
bullet.png dostosowania [180]