ISSN 2081 - 6375
 
 
 
Nawigacja
Aktualnie online
bullet.png Gości online: 11

bullet.png Użytkowników online: 0

bullet.png Łącznie użytkowników: 31,703
bullet.png Najnowszy użytkownik: annakk

Ostatnie komentarze
bullet.png Żeby napisać jedn...
bullet.png Już się boję co "...
bullet.png Szczerze powiem, że...
bullet.png Czy ten artykuł jes...
bullet.png Nie. Należy tylko p...
bullet.png Dzień dobry,mam pro...
bullet.png Rzeczywiście rodzic...
bullet.png No wreszcie. Od dawn...
bullet.png I nauczyciel wychowa...
bullet.png Właśnie gdzieś pr...
 
Na co MEN wydaje unijną kasę
 


Na co MEN wydaje unijną kasę

Przez Ministerstwo Edukacji Narodowej możemy stracić nawet 3 mld zł z UE na reformę systemu oświaty. Pieniądze są wydawane nieefektywnie, projekty są przedłużane i się powielają. Środki z UE nie trafiają do szkół, są wydawane głównie na raporty i badania.
Eksperci ostrzegają, że Ministerstwo Edukacji Narodowej (MEN) nie zdąży wydać pieniędzy z UE, które ma do dyspozycji na reformę systemu oświaty. Resort do 2013 roku ma przeznaczyć na ten cel gigantyczną kwotę 4 mld zł. Połowę ma wydać wyłącznie na realizację tzw. projektów systemowych dotyczących jakości kształcenia. Właśnie one budzą największe zastrzeżenia.
Nie tylko dlatego, że występują opóźnienia w ich realizacji, ale także dlatego, że część zadań jest powielanych, a sposobem na ich wydłużanie w czasie jest tworzenie kolejnych etapów realizacji. W rezultacie MEN jest ciągle blisko punktu wyjścia. Rozliczył mniej niż 10 proc. przyznanych mu z UE kwot.
Niestety jest też już za późno, aby radykalnie zmienić przeznaczenie tych pieniędzy, np. oddając je szkołom i samorządom. Być może uda się jednak wprowadzić jakieś korekty, tak aby projekty były bardziej dostosowane do potrzeb szkolnictwa. Jak ustaliliśmy, Ministerstwo Rozwoju Regionalnego (MRR) domaga się od MEN weryfikacji, na ile oferowane wsparcie jest adekwatne do wyzwań, jakie stoją przed oświatą.

Pieniądze dla ekspertów

MEN marnuje unijne pieniądze, ponieważ znaczną ich część przeznacza na badania i ekspertyzy oraz testowanie rozwiązań, które nigdy mogą nie zostać wdrożone.
W trakcie ostatniego posiedzenia (4 stycznia 2011 r.) sejmowej komisji edukacji nauki i młodzieży dotyczącego projektu ustawy o systemie informacji oświatowej posłowie pytali MEN, czy na przykład 14 mln zł przeznaczone na realizację tej ustawy nie powinno być przeznaczone na inny cel. Mogły one trafić na przygotowanie szkół do przyjęcia sześciolatków, z czym gminy mają największe problemy. W ubiegłym roku otrzymały zaledwie 150 mln zł. Ministerstwo tłumaczy, że skoro są to pieniądze unijne, to trzeba je wydawać zgodnie z pierwotnym przeznaczeniem.
– MEN w ten sposób uchyla się od statutowych zadań. 4 mld zł nie powinny trafiać na często bezmyślne badania i ekspertyzy zlecane osobom powiązanym z urzędem – mówi Sławomir Wittkowicz, przewodniczący Branży Nauki, Oświaty i Kultury Forum Związków Zawodowych.
Jego zdaniem przeprowadzaniem reform powinni zająć się urzędnicy zatrudnieni m.in. w MEN. Potwierdza to też Andrzej Antolak z sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ Solidarność. Wskazuje, że z pieniędzy unijnych korzystają wyłącznie eksperci, a realizowane projekty są powielane.
Tak jest np. przy projektach realizowanych przez Centralną Komisję Egzaminacyjną, która ma na to prawie 34 mln zł. A są głównie tylko badania, które dotyczą m.in. podnoszenia jakości narzędzi systemu egzaminów zewnętrznych, ich zróżnicowania oraz wskaźnika wartości dodanych z nimi związanych.
– Wbrew pozorom każdy z poszczególnych programów dotyczących egzaminów zewnętrznych różni się od siebie – tłumaczy Mirosław Sawicki, wicedyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna


Podziel się z innymi: Facebook Google Tweet This Yahoo
Facebook - Lubię To:


Komentarze
#1 | Kazimierz dnia 01. lutego 2011
No to macie jasność po co są planowane reformy. Mówiłem to tysiąc razy. TRZEBA ZAGOSPODAROWAĆ UNIJNĄ KASĘ.
Dla "specjalistów" od pracy koncepcyjnej, najlepiej z ośrodków pomorskich.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Newsletter
Aby móc otrzymywać e-maile z PEDAGOG SZKOLNY musisz się zarejestrować.
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

12. września 2025 11:53
Ale myślę, że chodzi o większe zmiany typu inne zajęcia, zmniejszenie, zwiększenie godzin, programy specjalistów i dostosowania dołączamy aneksem i tak...Wrócę i przypilnuję tych modyfikac

12. września 2025 11:43
Dziękuję Kazimierzu, do tej pory aneksowaliśmy jakieś większe zmiany, a AWopfu dołączane było do dokumentacji ucznia, ale tak będzie bardziej czytelnie...

12. września 2025 09:36
WOPFU, jak wiemy służy diagnozie i okresowej ocenie postępów. Tam można wpisać, jakie zmiany w pracy z uczniem są potrzebne, i na tej podstawie zespół podejmuje decyzję o modyfikacji IPET-u.

12. września 2025 09:35
Zmiana powinna być udokumentowana i zatwierdzona – czyli czy to w formie nowego IPET-u, czy aneksu, najważniejsze, by było jasne, jakie są obowiązujące ustalenia.

12. września 2025 09:34
dyrektora). Nie ma wprost wymogu sporządzania „aneksu” – ale szkoły czasem przyjmują taki tryb organizacyjny, aby było jasno widać, co zostało zmodyfikowane i kiedy.

Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
bullet.png dostosowania
bullet.png pomoc pp - po "nowsz...
bullet.png dziennik
bullet.png diagnoza potrzeb roz...
bullet.png jakie programy profi...
Najciekawsze tematy
bullet.png pomoc pp - po "no... [1496]
bullet.png dziennik [790]
bullet.png dostosowania [181]