ISSN 2081 - 6375
 
 
 
Nawigacja
Aktualnie online
bullet.png Gości online: 24

bullet.png Użytkowników online: 0

bullet.png Łącznie użytkowników: 31,748
bullet.png Najnowszy użytkownik: asiamossakowska

Ostatnie komentarze
bullet.png Żeby napisać jedn...
bullet.png Już się boję co "...
bullet.png Szczerze powiem, że...
bullet.png Czy ten artykuł jes...
bullet.png Nie. Należy tylko p...
bullet.png Dzień dobry,mam pro...
bullet.png Rzeczywiście rodzic...
bullet.png No wreszcie. Od dawn...
bullet.png I nauczyciel wychowa...
bullet.png Właśnie gdzieś pr...
 
Czego nie wolno szkolnym higienistkom
 


Czego nie wolno szkolnym higienistkom

W Małopolsce nie ma szkoły, w której nie pojawiłaby się wszawica. Tymczasem higienistkom nie wolno bez zgody rodziców przeglądać dzieciom włosów - pisze "Dziennik Polski"
Minister zdrowia wydał w 2003 r. rozporządzenie znoszące obowiązek kontroli higieny uczniów przez szkolne pielęgniarki. W standardach zaś opracowanych przez Instytut Matki i Dziecka, a dotyczących postępowania pielęgniarek szkolnych, znalazł się zapis uznający, że "utrzymywanie w szkołach przeglądów czystości ciała i odzieży należy uznać za gwałcenie praw dziecka".
Od tej pory przeglądy mogą odbywać się jedynie za zgodą i na prośbę rodziców. - Zawsze znajdą się jednak tacy, którzy piszą nam, że nie życzą sobie kontroli, mówi Krystyna Kowalik, szefowa Małopolskiego Stowarzyszenia Pielęgniarek i Higienistek Środowiskowych Medycyny Szkolnej.
Wówczas pielęgniarki mają związane ręce, a walka z wszami - jeśli nie uczestniczą w niej wszystkie dzieci w klasie - przypomina walkę z wiatrakami. W efekcie do niektórych szkół wszy wracają nawet kilka razy w ciągu roku.
Z danych Głównego Inspektoratu Sanitarnego wynika, że jeszcze do niedawna problem wszawicy rósł z roku na rok w całym kraju. W 2005 r. zanotowano 620 przypadków, w 2006 r. - 897, a w 2007 aż 2261.

Źródło: PAP, GP, Dziennik Polski


Podziel się z innymi: Facebook Google Tweet This Yahoo
Facebook - Lubię To:


Komentarze
#1 | magdak3 dnia 10. października 2011
Nic teraz nie wolno bez zgody rodziców. W pobliskim żłobku zbierają nawet zgody na wykonywanie... czynności higienicznych. Czyli jak rodzic nie podpisze to pieluchy nie zmienią... W przedszkolu mojego syna podpisywałam m. in. zgodę na sprawdzenie czystości włosów i wyjście poza teren przedszkola (każde wyjście na ogrodek jest u nas takowym, że trzeba kilkadziesiąt krokow przez osiedle zrobić...). Oprócz tego oczywiście zgoda na badanie przez logopedę i inne.
#2 | reszta dnia 10. października 2011
Jenyyyy, tyle lat gwałcono moje prawaGrin...ech...
#3 | biedroneczka dnia 10. października 2011
Moje prawa też gwałconoSmile

A właśnie - sezon "weszek" już blisko. Jak ja tego nie cierpię... (ależ piękne ujęcie tego zwierzaczka na zdjęciuSmile)
#4 | reszta dnia 10. października 2011
hmmm...małopolskie szkoły...Kraków znaczy się...ciekawe skąd Szef ma to zdjęcieGrin
#5 | Kazimierz dnia 10. października 2011
A tak lubię się mikroskopem pobawić.
#6 | is dnia 11. października 2011
Czytam, czytam i zaczynam drapać się w głowę...
#7 | beti1100 dnia 11. października 2011
Wszawica jest chorobą zakaźną - jak u nas się pojawia proszę rodziców o zaświadczenie od lekarza że dziecko jest zdrowe i może uczęszczać do szkoły ... sprawdza się bo dzieci przychodzą z czystymi głowami , a rodziców jest wstyd że muszą powiedzieć o problemie lekarzowi Wink
#8 | Kazimierz dnia 11. października 2011
Jak słyszałem, zdaniem resortu zdrowia wszawica nie jest chorobą zakaźną.
#9 | biedroneczka dnia 11. października 2011
No bo właśnie od jakiegoś czasu JUŻ nie jest. Kwestia ustaleń... Choć na "przyjemność" kontaktu ze zwierzaczkami nie ma to większego wpływu. Ach, pozazdrościć nauczycielom-facetom zmniejszonego ryzyka zahodowaniaSmile Nauczyciel-KI muszą dbać o profilaktykę - tzn. odstraszacze...
#10 | iwawyprawa dnia 12. października 2011
W mojej szkole źródłem zakażenia są dzieci z rodzin baaardzo zaniedbanych i problem wszawicy istieje od pokoleń. Pisanie do Sanepidu, OPS, a nawet Sądu nie daje efektu. Wszawica nie istieje w rejestrze chorób zakaźnych w Sanepidie. Spróbóje terez pomysł z zaświadczeniem od lekarza. Nie wiem jak to adziała, bo wszy mają notorycznie. Dzięki za odzew.
Tutaj zawsze coś znajdę, albo wskazówkę albo radę. Cieszę, się że jesteście.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Newsletter
Aby móc otrzymywać e-maile z PEDAGOG SZKOLNY musisz się zarejestrować.
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

03. listopada 2025 12:00
w szkole zatrudniony jest pedagog szkolny i pedagog specjalny, dyr każe pedagogowi realizować w ramach pensum 5 godzin rewalidacji, pedagog specjalny nie ma rewalidacji. Czy tak można?

29. października 2025 11:01
Jak rozumiec sytuację kryzysową na E8? Uczeń przewlekle chory, nie można wydłużyć czasu na egzaminie na podstawie zaświadczenia .Czy pogorszenie się stanu zdrowia to sytuacja kryz

22. października 2025 22:31
Organ tnie koszty, jak może.

22. października 2025 18:14
Jak z Dyrekcją rozmawiać? Mówię jej, że to absurd, zaprzeczenie idei ścieżki. Ona twierdzi, że organ prowadzący pozwala na takie rozwiązanie. ..

20. października 2025 22:45
Dyrekcją się myli Smile

Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
bullet.png zmiana orzeczenia
bullet.png doskonalenie (studia...
bullet.png pomoc pp - po "nowsz...
bullet.png szkolenie dla rady p...
bullet.png szkolenia l-learning
Najciekawsze tematy
Brak tematów na forum