ISSN 2081 - 6375
 
 
 
Nawigacja
Aktualnie online
bullet.png Gości online: 13

bullet.png Użytkowników online: 0

bullet.png Łącznie użytkowników: 31,702
bullet.png Najnowszy użytkownik: kstaskiewicz

Ostatnie komentarze
bullet.png Żeby napisać jedn...
bullet.png Już się boję co "...
bullet.png Szczerze powiem, że...
bullet.png Czy ten artykuł jes...
bullet.png Nie. Należy tylko p...
bullet.png Dzień dobry,mam pro...
bullet.png Rzeczywiście rodzic...
bullet.png No wreszcie. Od dawn...
bullet.png I nauczyciel wychowa...
bullet.png Właśnie gdzieś pr...
 
Kryzys pomaga Orlikom
 


Do 2012 roku ma powstać aż 3,5 tys. boisk zamiast planowanych 2 tys.

Donald Tusk może być zadowolony. Jednej obietnicy jego rząd dotrzyma na pewno. W exposé z listopada 2007 r. premier obiecał, że do 2012 r. powstanie w polskich gminach ponad 2 tys. boisk do piłki nożnej.
– Tyle będzie ich już w 2010 r. – mówi minister sportu Mirosław Drzewiecki. Do tej pory wybudowano 450 Orlików (czyli kompleksów dwóch boisk: do piłki nożnej i koszykówki). Do końca roku ma być gotowych 1300.
– A do programu na przyszły rok zgłaszają się kolejne gminy. Także te, w których Orliki już powstały. Z naszych ostrożnych szacunków wynika, że w 2012 r. gotowych będzie 3,5 tysiąca kompleksów boisk – deklaruje Drzewiecki.
Skąd aż taki wysyp Orlików? Ministerstwo Sportu uważa, że gminy się przekonały, iż program działa i opłaca się do niego przystępować. – Jak ktoś widzi, że u sąsiada takie boiska powstały i świetnie funkcjonują, to też się zgłasza – mówi minister.

Orlikom pomaga kryzys.

Mimo licznych cięć budżetowych minister finansów zdecydował, że program budowy boisk nie będzie nimi objęty. A koszty budowy Orlików są coraz niższe. – Z naszych szacunków wynika, że koszty budowy są obecnie o 25 proc. niższe niż w roku ubiegłym – mówi “Rz” Małgorzata Pełechaty, rzecznik ministra sportu.
W niektórych miejscach ceny Orlików spadają nawet o połowę. Dzięki temu do programu przystępują nawet te gminy, które niedawno przeciw niemu protestowały.
Na Orlika zdecydowała się np. Świdnica na Dolnym Śląsku. To miasto jako pierwsze w Polsce zrezygnowało dwa lata temu z rządowego programu, bo jak obliczało, obiekt miałby kosztować aż 1,8 mln zł. Teraz koszt świdnickiego Orlika, którego budowa rusza w sierpniu, ma wynieść nieco ponad 1 mln zł. – Na cenę wpłynęły ogólna sytuacja gospodarcza i fakt, że obecnie na rynku funkcjonują firmy wyspecjalizowane w budowie takich boisk – podkreśla Agnieszka Dochniak z biura prezydenta Świdnicy.
– Na Dolnym Śląsku do końca 2010 r. Orliki powinny powstać prawie we wszystkich gminach – deklaruje Dariusz Kowalczyk z Dolnośląskiego Urzędu Marszałkowskiego. – Jeśli będą chętni, to znajdą się pieniądze na dofinansowanie budowy kolejnych w następnych latach.
Do budowy każdego Orlika dokładają się – po 333 tys. zł – urzędy marszałkowskie i Ministerstwo Sportu. Resztę musi pokryć gmina.
– Bez tych pieniędzy nigdy nie udałoby się nam wybudować takiego obiektu – mówi Jan Serkies, burmistrz Chojnowa, w którym powstał jeden z pierwszych Orlików. – Boiska są zajęte od rana do wieczora. Gdyby była taka szansa, chętnie wybudowałbym drugi Orlik.
Nawet opozycja przyznaje, że Orliki to sukces rządu Donalda Tuska. – To był rzeczywiście bardzo dobry pomysł – mówi poseł PiS Adam Hofman. Ale zastrzega, że rząd lubi sobie przypisywać zasługi. A przecież główny ciężar finansowania boisk spoczywa na gminach. – To głównie ich sukces – podkreśla.

źródło:Rz

Podziel się z innymi: Facebook Google Tweet This Yahoo
Facebook - Lubię To:


Komentarze
Brak komentarzy. Może czas dodać swój?
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Newsletter
Aby móc otrzymywać e-maile z PEDAGOG SZKOLNY musisz się zarejestrować.
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

12. września 2025 11:53
Ale myślę, że chodzi o większe zmiany typu inne zajęcia, zmniejszenie, zwiększenie godzin, programy specjalistów i dostosowania dołączamy aneksem i tak...Wrócę i przypilnuję tych modyfikac

12. września 2025 11:43
Dziękuję Kazimierzu, do tej pory aneksowaliśmy jakieś większe zmiany, a AWopfu dołączane było do dokumentacji ucznia, ale tak będzie bardziej czytelnie...

12. września 2025 09:36
WOPFU, jak wiemy służy diagnozie i okresowej ocenie postępów. Tam można wpisać, jakie zmiany w pracy z uczniem są potrzebne, i na tej podstawie zespół podejmuje decyzję o modyfikacji IPET-u.

12. września 2025 09:35
Zmiana powinna być udokumentowana i zatwierdzona – czyli czy to w formie nowego IPET-u, czy aneksu, najważniejsze, by było jasne, jakie są obowiązujące ustalenia.

12. września 2025 09:34
dyrektora). Nie ma wprost wymogu sporządzania „aneksu” – ale szkoły czasem przyjmują taki tryb organizacyjny, aby było jasno widać, co zostało zmodyfikowane i kiedy.

Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
bullet.png dostosowania
bullet.png pomoc pp - po "nowsz...
bullet.png dziennik
bullet.png diagnoza potrzeb roz...
bullet.png jakie programy profi...
Najciekawsze tematy
bullet.png pomoc pp - po "no... [1496]
bullet.png dziennik [790]
bullet.png dostosowania [180]