ISSN 2081 - 6375
 
 
 
Nawigacja
Aktualnie online
bullet.png Gości online: 3

bullet.png Użytkowników online: 0

bullet.png Łącznie użytkowników: 31,655
bullet.png Najnowszy użytkownik: martamlo

Ostatnie komentarze
bullet.png Żeby napisać jedn...
bullet.png Już się boję co "...
bullet.png Szczerze powiem, że...
bullet.png Czy ten artykuł jes...
bullet.png Nie. Należy tylko p...
bullet.png Dzień dobry,mam pro...
bullet.png Rzeczywiście rodzic...
bullet.png No wreszcie. Od dawn...
bullet.png I nauczyciel wychowa...
bullet.png Właśnie gdzieś pr...
 
Spotkanie Zespołu ds. Statusu Zawodowego Nauczycieli w MEN
 


Spotkanie Zespołu ds. Statusu Zawodowego Nauczycieli w MEN


Przedstawiciele samorządów zaprezentowali oficjalne stanowisko w sprawie Karty Nauczyciela wszystkich korporacji samorządowych – strony samorządowej Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Samorządowcy chcą przede wszystkim:
- wykluczenia z Karty wszystkich nauczycieli „nietablicowych” (np. bibliotekarzy, pedagogów, logopedów, nauczycieli świetlic i poradni psychologiczno-pedagogicznych),
- zwiększenia pensum dydaktycznego do 20-22 godzin,
- skrócenia wymiaru urlopu wypoczynkowego z 78 do 52 dni, przy czym pozostała część dni wolnych miałaby być przeznaczana np. na dokształcanie nauczyciela,
- likwidacji dodatku wiejskiego i mieszkaniowego oraz ograniczenia pozostałych dodatków,
- zlikwidowania obowiązku corocznej analizy „średnich wynagrodzeń nauczycieli” i wypłacania dodatków uzupełniających,
- finansowania przez ZUS urlopów dla poratowania zdrowia i w konsekwencji orzekania o tych urlopach przez lekarzy ZUS,
- powiązania awansu zawodowego z podnoszeniem jakości pracy szkoły,
- sprowadzenia stopnia nauczyciela dyplomowanego do tytułu honorowego, podobnie jak jest z tytułem profesora oświaty,
- zmniejszenia z 1 proc. do 0,5 proc. odpisu na doskonalenie nauczycieli.

Strona związkowa negując te propozycje poprosiła o stanowisko samorządów na piśmie. Przedstawiciele związków zawodowych zwracali także uwagę na niekonsekwencję, gdyż z jednej strony poprzez zmiany w systemie kształcenia nauczycieli chce się pozyskać najlepszych, z drugiej zaś zaproponować im znacznie gorszy status zawodowy.

Źródło : Komunikat Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność”


A TO ZAMIAST ILUSTRACJI DO NEWSA


Roczny koszt utrzymania urzędników przekracza w Polsce 20 mld zł. Tylko w zeszłym roku, w samej administracji samorządowej przybyło 24 tys. urzędników.
Według danych GUS gminy zatrudniają już prawie 150 tys. urzędników, z czego 42 tys. pracuje w administracji 65 miast na prawach powiatu. W urzędach marszałkowskich "pracuje" prawie 11,5 tys. urzędników czyli prawie dwa razy tyle co w 2005 roku. Od 2000 roku przybyło w administracji samorządowej prawie 70 tys. stanowisk. W dodatku tempo przyrostu jest cały czas coraz większe, a rekordowy pod tym względem 2009 roku dał przyrost stanowisk o 24 tysiące, osiągając tempo zwiększania zatrudnienia o 10 proc. rocznie.
Fundusz płac w administracji samorządowej przekracza 10 mld zł.

Politycy, zarówno lokalni, jak i centralni tłumaczą, że spora część przyrostu administracji jest związana z pozyskiwaniem środków unijnych i implementacją unijnego prawa. Gdyby potraktować te tłumaczenia serio to okaże się, że pod znakiem zapytania staje sens pozyskiwania funduszy UE, bowiem same koszty utrzymania nowych urzędników będą stanowić mniej więcej 1/6 możliwych do otrzymania dotacji. Szacunkowo 100 urzędników może nas kosztować ok.1,5 mld euro rocznie, czyli w latach 2007-2013 w sumie 10 mld euro. – Tłumaczenie takiego wzrostu przepisami i środkami unijnymi jest niedorzeczne – uważa Stefan Płażek. – Co najmniej połowa dodatkowych urzędników jest zatrudniona bez powodów zewnętrznych. Największy przyrost obserwujemy w czasie kryzysu. Widocznie władze samorządów dają schronienie i ciepłe posadki swoim znajomym i rodzinie.


- Nie ma żadnych racjonalnych przesłanek, które uzasadniałyby tak ogromny wzrost zatrudnienia w tej sferze - komentuje dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka PKPP Lewiatan. - Trudno zrozumieć 10,5 proc. dynamikę w samym tylko 2009 r., gdyż nie przybyło państwu i samorządom zadań.
W jej opinii, samorządy mogą w części wyjaśniać ten wzrost zwiększonymi zadaniami związanymi z absorpcją funduszy unijnych. Ale nie da się w ten sposób uzasadnić zatrudnienia od 2007 roku aż ponad 39 tys. nowych urzędników.
- Natomiast administracja państwowa nie może w ten sposób się tłumaczyć, ponieważ urzędnicy byli już zatrudniani na potrzeby poprzedniego okresu funkcjonowania programów operacyjnych w latach 2004-2006. – podkreśla dr Starczewska-Krzysztoszek.
Przeciętne wynagrodzenie urzędników było w 2009 r. o ponad 25 proc. wyższe od średniej płacy w gospodarce. Fundusz płac w administracji wzrósł w ubr. w stosunku do 2008 roku (nominalnie) o ponad 2,5 mld zł, z czego w administracji państwowej o prawie 1 mld zł, a w samorządowej o ponad 1,5 mld zł. Ogółem fundusz płac był wyższy o 14,4 proc., w tym w administracji państwowej o 11 proc., a samorządowej o prawie 18 proc. niż rok wcześniej.
Fundusz płac w administracji wynosi 20 mld zł rocznie (prawie 10 mld zł w administracji państwowej i nieco ponad 10 mld w administracji samorządowej w 2009 r.), a sam wzrost funduszu płac w administracji państwowej i samorządowej tylko w 2009 r. to np. równowartość prawie 2/3 wydatków państwa na badania i rozwój.




Źródło: Forum Samorządowe, Portal Samorządowy




Podziel się z innymi: Facebook Google Tweet This Yahoo
Facebook - Lubię To:


Komentarze
#1 | delap dnia 12. marca 2011
Brak mi słów, chyba już nie potrafię tego komentować.
#2 | is dnia 12. marca 2011
Chyba przestane czytać te rewelacje, które nam szykują, zauważyłam,że zaczęły na mnie działać dołująco.
#3 | poziomka2 dnia 12. marca 2011
Nie wiem, co o tym myśleć...:| Straszą - czy tak naprawdę będzie?????Sad
#4 | viola1 dnia 13. marca 2011
Czy rzeczywiscie do tego dojdzie. Nikt nas nie obroni! Tego nie da sie czytać, a już myślenie przyprawia o zawał serca! Och ta nasza pani minister!!!!
#5 | Kazimierz dnia 13. marca 2011
Spokojnie, to są na razie tylko pobożne życzenia samorządów. Nie sądzę, żeby związki, a i sam MEN na to się zgodziły.
#6 | nina29 dnia 13. marca 2011
no i git jak tylko wejdą takie zmiany rezygnuje z pracy, zobaczymy kto zechce pracować w wiejskich szkołach gdzie wszystko ale to absolutnie wszystko robi się z prywatnych pieniedzy nauczycieli i pedagogów. To się nazywa wyrównywanie szansz dzieci wiejskich. Smile
#7 | Martusia01 dnia 13. marca 2011
Dokładnie zabiją w nas pasję, spontaniczność, chęć tworzenia dla dzieciaków lepszego startu w straszny, bezlitosny świat...
#8 | jagienka242 dnia 14. marca 2011
w dodatku chcą podzielić nauczycieli wewnątrz szkoły!!!koszmar!!!!!!!!!!!zaprosiłabym panią minister na jeden dzień do mojej pracy!a dlaczego policjantom nie odbierają dodatku mieszkaniowego?!!!!!!!!!!ogarnia mnie frustracja...dlaczego ktoś tak niekompetentny decyduje o moim życiu...
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Newsletter
Aby móc otrzymywać e-maile z PEDAGOG SZKOLNY musisz się zarejestrować.
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

02. lipca 2025 21:09
Czy to Wasza prośba o wgląd w sytuację rodziny, czy to odpowiedź na monit sądu......

02. lipca 2025 21:08
To zależy w jakiej sprawie, to pismo, z czyjej inicjatywy itd.

02. lipca 2025 17:18
Witam. Jakie informacje o dziecku w szkole powinny być zawarte w piśmie do sądu. Jak wygląda szablonowo takie pismo?

16. czerwca 2025 07:52
zajęcia - 45 min

13. czerwca 2025 21:39
Ile wynosi etat terapeuty pedagogicznego? Praca 45 min czy 60 min?

Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
bullet.png zastępstwa realizow...
bullet.png awans pedagoga
bullet.png nauczanie indywidualne
bullet.png dzieco w kl.3 pisze ...
bullet.png poszukuję pracy - s...
Najciekawsze tematy
Brak tematów na forum