Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.
19. października 2020
Czym zajmujecie się pracując jako pedagodzy na zdalnym nauczaniu? Siedzę czekam...bo mamy dyżury...ale nie chcę by ktoś mi zarzucał....że nie pracuje...stąd pytanie.
19. października 2020
Cześc. Czy wysyłacie do rodziców i uczniów wiadomość o swojej dostępności online gdy macie zdalne?
18. października 2020
My też stacjonarnie -100% kadry w gotowości poki co!
18. października 2020
SP, czyli stacjonarnie. Dopóki starczy nauczycieli.
18. października 2020
Jak u Was z pracą zdalną?
18. października 2020
U mnie w ramach oszczędności zdjęli mi 2 godz z etapu pedagoga, żeby nadgodziny weszły w etat . jesteśmy w czerwonej strefie = zdalne. Czy u Was też tak się dzieje?
17. października 2020
Aaaa, to racja.
16. października 2020
Kazimierz - sugerowałem wrzucenie na główną, bo w shoutboxie za mało miejsca do komentowania :-) Co do meritum - pełna zgoda.
16. października 2020
Zetko, chciałabym... Dzięki
16. października 2020
A a propos węchu, to pewnie go nadwyrężyłaś wszystko wąchając Wróci, jak odpocznie. Zdrowia życzę
16. października 2020
mucha27, masz rację. Kaliber coraz większy, a liczba przypadków rośnie w postępie geometrycznym
16. października 2020
Jednym słowem - oczekuje się od nas cudu. Od pewnego czasu zaczęłam mówić, że niestety, ale czarodziejskiej różdżki nie posiadam.
16. października 2020
ta, pracownika socjalnego i wielu innych zacnych fachowców...
16. października 2020
Ja również przyznaję Kazimierzowi rację, sama w tym roku jestem w takiej sytuacji...mam wrażenie, że według niektórych posiadam moc psychoterapeuty, psychologa, psychiatry, neurologa, policjan
16. października 2020
Zgadzam się z Tobą, Kazimierzu - za mało specjalistów, ośrodków i poradni, a kaliber problemów coraz większy.
16. października 2020
Niestety jest ich za mało.
16. października 2020
ani kompetencji - mamy tylko dobre chęci. Ale to nie nasza rola. Są wyspecjalizowane ośrodki, wyspecjalizowane szkoły, które zapewnią dziecku dużo lepsze warunki i opiekę, niż my.
16. października 2020
że brakuje czasu na pracę z dziećmi, które na prawdę chcą się uczyć. W szkole mamy UCZYĆ i rozwiązywać codzienne problemy, a nie o podłożu psychiatrycznym. Nie mamy na to ani czasu
16. października 2020
Ponadto - przy całym szacunku dla szlachetnej idei inkluzji - coraz częściej życie szkoły obraca się wokół jednego, dwóch, trzech uczniów, tak absorbujących sobą wszystkich,
16. października 2020
żeby całkowicie wyeliminować problemy między rówieśnikami. To przede wszystkim "dom" kuleje i to o czym piszesz "wydolność wychowawcza społeczeństwa".
|