Ruszają szkoły doktorskie. Ich słuchacze otrzymają ponad 2 tys. zł, a po dwóch latach będą mogli liczyć na podwyżkę.
Pierwsi doktoranci rozpoczynają studia w interdyscyplinarnych szkołach doktorskich, a uczelniane struktury zaczynają funkcjonowanie według nowych reguł. Wszystko za sprawą nowego prawa o szkolnictwie wyższym i nauce, którego część przepisów wchodzi w życie z początkiem roku akademickiego.
Jak podkreślają przedstawiciele doktorantów, tegoroczna rekrutacja na studia doktorskie nie obyła się bez trudności – na części uczelni brakowało chętnych, na innych było ich za mało, bo świeżo upieczonym magistrom zajęły je osoby, które podjęły studia doktoranckie według starych reguł. Prawo nie zabroniło im udziału w rekrutacji.
Wszystkie osoby rozpoczynające studia w szkole doktorskiej otrzymają stypendium w wysokości 2,1 tys. zł. Po dwóch latach doktorant przejdzie weryfikację swoich postępów. Jeśli ocena śródokresowa będzie pozytywna – otrzyma wyższe stypendium (3,2 tys. zł). Negatywna ocena będzie oznaczała zakończenie nauki.
Zakopiańska policja została wezwana do bójki w jednym z placów zabaw pod dachem. Zgłoszenie wyglądało poważnie, gdy jednak przybyli na miejsce, mocno się zdziwili. - Sala zabaw. Dzieci zgłaszającej zostały pobite przez dziecko innej kobiety. Osoby są na miejscu. W tym momencie pomoc medyczna nie jest potrzebna - tak brzmiało zgłoszenie, jakie kilka dni temu odebrali zakopiańscy policjanci.
Ruszyli więc na miejsce do placu zabaw pod dachem przy Krupówkach. Policjanci na miejscu interwencji dowiedzieli się, że sprawcą pobicia jest... 2-latek. Pokrzywdzeni 2- i 3-latek w towarzystwie mamy oddalili się przed przyjazdem patrolu.
ZNP do końca września zamierza opracować dla nauczycieli specjalny wykaz czynności, które w ramach etatu mają obowiązek wykonywać, a także tych, do których dyrektor nie może ich zobligować. Dokument trafi do wszystkich placówek oświatowych.
– Mam nadzieje, że nauczyciele nie będą się bać swoich przełożonych i zastosują się do tych wytycznych. Chcemy skończyć z wyzyskiem pracowników i pracą w formie wolontariatu – zapowiada Krzysztof Baszczyński, wiceprezes ZNP.
– Tam, gdzie nauczyciele mają wątpliwości, czy dyrektor może wydać takie polecenie, mogą domagać się, aby było ono wyartykułowane na piśmie. Z naszej strony oferujemy pomoc prawną – dodaje.
ZNP chodzi najbardziej o art. 42 ust. 2 pkt 2 ustawy z 26 stycznia 1982 r. – Karta nauczyciela (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 967 ze zm.). Zgodnie z nim w ramach 40-godzinnego czasu pracy nauczyciel obowiązany jest realizować m.in. zajęcia dydaktyczne, wychowawcze i opiekuńcze, prowadzone bezpośrednio z uczniami, a także inne zajęcia i czynności wynikające z zadań statutowych szkoły, w tym zajęcia opiekuńcze i wychowawcze.
– Ten przepis jest bardzo pojemny i nauczyciela można przymuszać praktycznie do wszystkiego, np. sporządzania dokumentów, które są wymysłem dyrektora, albo przeprowadzania tak jak to było ostatnio w woj. lubuskim ankiet wśród uczniów – oburza się Krzysztof Baszczyński.
– Plagą jest też nieformalne namawianie nauczycieli do prowadzenia dodatkowych zajęć z uczniami w formie wolontariatu, co jest niezgodne z prawem, bo za to powinni otrzymywać pieniądze – podkreśla Baszczyński.
19-letni uczeń Zespołu Szkół Zawodowych w Słupcy może trafić nawe na rok do więzienia. Powód? Nastolatek miał podczas jednej z lekcji napluć na swojego nauczyciela. Śledczy postawili mu zarzut znieważenia funkcjonariusza publicznego.
– Młodemu mężczyźnie przedstawiono zarzut, że 31 maja 2019 roku na terenie Zespołu Szkół Zawodowych podczas zajęć lekcyjnych, będąc wówczas uczniem klasy llc, w obecności innych uczniów, znieważył nauczyciela, który w czasie wykonywania obowiązków korzysta z ochrony jak funkcjonariusz publiczny. Sprawca wielokrotnie używał wobec nauczyciela słów wulgarnych, powszechnie uważanych za obelżywe, zwracał się do niego per „ty” a do tego naruszył jego nietykalność cielesną plując na niego – tłumaczyła rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koninie, Aleksandra Marańda.
Z informacji Radia Poznań wynika, że nastolatek został jeszcze w czerwcu skreślony z listy uczniów. Od nowego roku szkolnego nadal jest jednak uczniem szkoły w Słupcy. 19-latek złożył odwołanie do Wielkopolskiego Kuratorium Oświaty. Zostało ono rozpatrzone na jego korzyść.
Państwowa Komisja Wyborcza opublikowała listę kandydatów w wyborach do Sejmu i Senatu. Łącznie w całej Polsce o mandat posła ubiega się 5153 kandydatów. Najwięcej z nich, bo 595 to nauczyciele.
Jest również 84 studentów, 162 rolników, 276 przedsiębiorców, 171 prawników, 141 politologów, 119 lekarzy i 330 ekonomistów.
Powered by PHP-Fusion copyright (c) 2002 - 2017 by Nick Jones. Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3 56,297,651 unikalne wizyty