Minister administracji i cyfryzacji Michał Boni wycofał się z pomysłu łączenia bibliotek szkolnych i publicznych. Po spotkaniu ze środowiskiem bibliotekarzy zaproponował wypracowanie dla nich modelu współpracy.
- Uznaliśmy po tej dyskusji, że zapis o bibliotekach szkolnych usuniemy z założeń do ustawy o poprawie warunków świadczenia usług przez samorządy, aby najpierw w praktyce sprawdzić, jak na terenie samorządu mogą ze sobą współpracować biblioteki publiczne i biblioteki szkolne - powiedział Boni PAP. Boni podkreślił, że podczas spotkania ministerstwo nawiązało współpracę ze środowiskiem, które wcześniej przeciwko jego pomysłom przygotowało - jak mówił - "wielką akcję w internecie".
- Wyszliśmy ze spotkania w poczuciu, że mamy do zrealizowania wspólny cel. (...) Wszyscy się czegoś nauczyliśmy, dla dobra bibliotek warto było to wszystko przejść, znaleźliśmy porozumienie i teraz będziemy działać wspólnie - zapewnił Boni.
Źródło: PAP
Szkoda, że tylko pod naciskiem nasi włodarze idą po rozum do głowy.
Wniosek ZNP do Trybunału Konstytucyjnego o uznanie niekonstytucyjności zakładania, prowadzenia i przejmowania publicznych szkół przez podmioty prywatne
Prezydium ZG ZNP uchwałą z dnia 11 marca 2013 r. podjęło decyzję o skierowaniu do Trybunału Konstytucyjnego wniosku o zbadanie zgodności z Konstytucją RP art. 5 ust. 5g i art. 58 ust. 3 ustawy o systemie oświaty. W ocenie ZNP art. 5 ust. 5g i art. 58 ust. 3 ustawy o systemie oświaty naruszają Konstytucję RP w zakresie w jakim umożliwiają prowadzenie szkół publicznych przez podmioty prywatne, co stanowi pogwałcenie konstytucyjnych obowiązków władz publicznych w zakresie zagwarantowania równego dostępu do oświaty publicznej.
Zdaniem ZNP normy art. 5 ust. 5g i art. 58 ust. 3 ustawy o systemie oświaty są niezgodne z art. 2, art. 7, art. 65 ust. 1 i art. 70 ust. 1, 3 i 4 Konstytucji RP. Zaskarżone przepisy pozostają więc w sprzeczności z zasadą praworządności (zasadą zaufania obywatela do państwa i stanowionego przez nie prawa), zasadą legalizmu i względnej swobody ustawodawcy w kształtowaniu prawa, zasadą równego i powszechnego prawa do bezpłatnej oświaty (prawo do nauki) oraz zasadą prawa do wykonywania zawodu i wyboru miejsca pracy (wolność pracy).
Wniosek opiera się o zarzut naruszenia art. 70 Konstytucji RP - z której to normy wynika podział na oświatę publiczną-państwową i niepubliczną-prywatną. Zdaniem ZNP szkołą publiczną w rozumieniu art. 70 Konstytucji RP jest tylko i wyłącznie szkoła państwowa, a więc szkoła prowadzona przez jednostkę samorządu terytorialnego lub ministra, w odróżnieniu od szkoły niepublicznej, prowadzonej przez podmioty prywatne.
Celem wniosku jest stwierdzenie nieważności ww. norm ustawowych w związku z naruszeniem zasad konstytucyjnych i tym samym uniemożliwienie podmiotom prywatnym zakładania, przejmowania i prowadzenia szkół publicznych, zaś jednostkom samorządu terytorialnego wyzbywania się obowiązku prowadzenia szkół publicznych.
Impulsem do sformułowania wniosku jest coraz bardziej pogłębiający się proces niekontrolowanej prywatyzacji oświaty publicznej. Wniosek ten jest również odpowiedzią na całkowitą bezczynność organów władzy publicznej (Ministra Edukacji Narodowej, Ministra Administracji i Cyfryzacji, wojewodów, kuratorów oświaty), które konsekwentnie odmawiają podejmowania jakichkolwiek działań zmierzających do egzekwowania od organów samorządu terytorialnego obowiązku prowadzenia szkół publicznych.
Konkurs Młodzi Przeciwko Patologiom Społecznym 2013
Konkurs Młodzi Przeciwko Patologiom Społecznym 2013
Przemoc w szkole, mowa nienawiści w internecie i przygotowanie do dorosłości to główne tematy tegorocznej edycji konkursu „Młodzi Przeciwko Patologiom Społecznym”, organizowanego już po raz siódmy przez PEDAGOGIUM Wyższą Szkołę Nauk Społecznych w Warszawie.
Tegoroczna edycja konkursu objęta jest patronatem Ministra Edukacji Narodowej, Ministra Spraw Wewnętrznych, Rzecznika Praw Obywatelskich, Rzecznika Praw Dziecka, Programem “Profilaktyka a Ty” (PaT) Komendy Głównej Policji i Fundacji Pedagogium.
Biblioteki publiczne i szkolne działają dziś na podstawie różnych przepisów. Dlatego w bibliotekach publicznych pracują bibliotekarze-pracownicy instytucji kultury, a w bibliotekach szkolnych – nauczyciele-bibliotekarze objęci Kartą Nauczyciela. Obu grupom inaczej mierzy się czas pracy, inaczej wylicza wynagrodzenia. Publiczne konsultacje założeń do projektu pokazały, że obie grupy zawodowe inaczej definiują swoje zadania, jasno widzą te różnice i uważają je za ważne.
Mamy świadomość, że sprawa dotyczy ponad 14 tys. etatów nauczycieli-bibliotekarzy. Dlatego cały czas szukamy rozwiązań, jesteśmy otwarci na rozmowy i propozycje. Musimy sobie jednak w końcu jasno powiedzieć: spór o biblioteki tak naprawdę dotyczy właśnie statusu pracowników. Bo to, że dzieci muszą mieć lepszy dostęp do książek w szkole, nie budzi żadnych wątpliwości – podkreśla Magdalena Młochowska podsekretarz stanu w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji.
W związku z planami rządu (projekt MAiC, aprobujące stanowisko MEN) dotyczącymi zmian w organizacji szkolnych bibliotek, organy prowadzące szkoły będą dokonywały oszczędności finansowych poprzez ograniczanie zatrudnienia lub likwidację etatów nauczycieli bibliotek szkolnych. Ten sam mechanizm został wcześniej powszechnie zastosowany wobec nauczycieli wychowawców świetlic, doprowadzając do zaniku tychże stanowisk w strukturze szkół publicznych.
Z tego względu istnieje pilna potrzeba poinformowania nauczycieli bibliotek o przysługujących im prawach. Nauczyciele bibliotek szkolnych mają prawo do sądowego potwierdzenia, czy zmiany w zakresie ich zatrudnienia, dokonują się zgodnie z prawem i na podstawie prawdziwych przesłanek.
Zmiany w wymiarze zatrudnienia uzależnione są od rodzaju stosunku pracy, wiążącego nauczyciela ze szkołą. W przypadku nauczyciela zatrudnionego na podstawie mianowania dokonuje się to w drodze ograniczenia zatrudnienia (art. 22 ust. 2 Karty Nauczyciela), zaś w przypadku nauczyciela zatrudnionego na podstawie umowy o pracę - w drodze wypowiedzenia zmieniającego (art. 42 Kodeksu pracy). W obu przypadkach niesłychanie istotne jest ustalenie prawdziwości przyczyn zmiany wymiaru zatrudnienia. Stanowią one bowiem nieodłączną cechę legalności zmian warunków pracy. Każde wypowiedzenie składane przez pracodawcę pracownikowi powinno zawierać uzasadnienie, w którym zostanie określona przyczyna rozwiązania stosunku pracy (art. 30 § 4 Kodeksu pracy w zw. art. 42 ust. 1 Kodeksu pracy z art. 91c ust. 1 Karty Nauczyciela). Zasada ta dotyczy także wypowiedzeń zmieniających, do których stosuje się przepisy o wypowiedzeniu (art. 42 ust. 1 Kodeksu pracy).
Przyczyna wypowiedzenia stosunku pracy jest nieodzownym elementem instytucji wypowiedzenia stosunku pracy. To bowiem od jej prawdziwości zależy skuteczność złożonych wypowiedzeń. Brak precyzyjnego, zrozumiałego i odpowiadającego prawu wskazania pracownikowi przyczyny, stanowi konstrukcyjną wadę wypowiedzenia i prowadzi do usprawiedliwionego wniosku, że tak dokonane wypowiedzenie narusza przepisy prawa pracy (wyrok Sądu Najwyższego z 24 października 2007 r., sygn. akt I PK 116/07, LEX nr 465925). Przyczyna musi być prawdziwa, istniejąca i rzeczywista. Jeżeli przyczyna nie spełnia tych przesłanek zmiana wymiaru zatrudnienia jest nieuzasadniona. Analogicznie zmiana wymiaru zatrudnienia jest nieuzasadniona, gdy wprawdzie przyczyna istniała, ale była - ze względu na jej wagę lub charakter - niewystarczająca dla skutecznego dokonania zmiany zatrudnienia.
Zauważyć należy, że w przypadku szkół zmiany organizacyjne polegają na: częściowej likwidacji szkoły lub zmianach organizacyjnych powodujących zmniejszenie liczby oddziałów w szkole uniemożliwiających dalsze zatrudnianie nauczyciela w pełnym wymiarze. Zdaniem ZNP przyczyny te obejmują wszystkie rodzaje nawiązanych nauczycielskich stosunków pracy. Jeżeli więc dyrektor szkoły, na polecenie organu prowadzącego szkołę, zmieni wymiar zatrudnienia nauczyciela biblioteki np. do 2/30, twierdząc, że wynika to z potrzeb organizacyjnych szkoły, a następnie przydzieli pracę w bibliotece w ramach "godzin karcianych" innym nauczycielom szkoły lub innym osobom (np. bezrobotnym stażystom, delegowanym z Urzędu Pracy) w wymiarze 28/30 ("zabranym" z etatu nauczyciela bibliotekarza), oznaczać to będzie, że żadna zmiana organizacyjna w szkole nie nastąpiła, a więc przyczyna zmian w wymiarze zatrudnienia jest nieprawdziwa. Tym samym sama zmiana wymiaru zatrudnienia jest nieuzasadniona.
Przyczyną uzasadniającą zmniejszenie wymiaru zatrudnienia nauczycieli nie może być chęć dokonania oszczędności finansowych. Przydzielenie pracy nauczyciela bibliotekarza innym nauczycielom, którzy w bibliotece szkolnej będą pracować za darmo, w ramach tzw. godzin karcianych, nie jest przyczyną wynikającą z organizacji pracy szkoły.
W związku z powyższym nauczyciele bibliotekarze powinni kierować pozwy do sądów pracy z żądaniem ustalenia prawdziwości przyczyny zmiany wymiaru zatrudnienia i przywrócenia poprzednich warunków zatrudnienia. Ważne jest to, że w sprawie o przywrócenie do pracy na poprzednich warunkach nie jest istotne, czy pracownik odmówił przyjęcia zaproponowanych warunków (podobnie: wyrok Sądu Najwyższego z 01 lutego 2000 r., I PKN 515/99, OSNP 2001/12/414, OSNP-wkł. 2000/15/6, M.Prawn. 2000/9/550). Nauczyciel może bowiem przyjąć proponowane (gorsze) warunki pracy, aby nie zostać bezrobotnym, ale jednocześnie prowadzić proces w celu wykazania bezzasadności lub sprzeczności z prawem wypowiedzenia zmieniającego (ograniczenia zatrudnienia). Jeśli go wygra, wróci na poprzednie warunki.
Pomoc prawną w przedmiotowej sprawie realizować będą dla nauczycieli bibliotekarzy ogniwa ZNP na terenie kraju.
Powered by PHP-Fusion copyright (c) 2002 - 2017 by Nick Jones. Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3 68,612,286 unikalne wizyty