ISSN 2081 - 6375
 
 
 
Nawigacja
Aktualnie online
bullet.png Gości online: 24

bullet.png Użytkowników online: 0

bullet.png Łącznie użytkowników: 31,084
bullet.png Najnowszy użytkownik: agata4523

Ostatnie komentarze
bullet.png Edukacja zdrowotna j...
bullet.png Kto będzie miał kw...
bullet.png [url]https://glos.pl...
bullet.png Dostałam podwyżkę...
bullet.png Podziwiam wychowawcz...
bullet.png Nie dość, że tak ...
bullet.png Z tego co piszesz wy...
bullet.png pracuje jako pedagog...
bullet.png Ciekawe co z godzin...
bullet.png świetne artykuły b...
 
Zamykanie szkół
 


Zamykanie szkół w Łodzi

- Jesteśmy przeciwnikami rozwiązywania szkół - tak Jarosław Kaczyński tłumaczył wczorajszą decyzję o rozwiązaniu partyjnych struktur Prawa i Sprawiedliwości w Łodzi i usnięciu z partii radnych, którzy poparli ten projekt. Były wiceminister edukacji w rządzie PiS Sławomir Kosowski przypomniał, że fala zamykania szkół już nosi nazwę "platformianej rzezi", a rodzice muszą bronić placówek jak za zaborów.
O rozwiązaniu struktur miejskich PiS w Łodzi zadecydował w czwartek wieczorem komitet polityczny partii. Decyzje podjęto po środowym głosowaniu w radzie miejskiej Łodzi, w którym część samorządowców PiS-u poparła uchwały o zamiarze likwidacji 19 łódzkich szkół. Jej projekt przygotował PiS-owski wiceprezydent miasta Krzysztof Piątkowski, a poprało go czterech z dziewięciu radnych PiS. Według władz miasta, szkoły trzeba zamknąć, bo mają zbyt mało uczniów lub nie spełniają norm bezpieczeństwa.
Decyzję władz oprotestował Związek Nauczycielstwa Polskiego oraz nauczyciele, rodzice i uczniowie. Swój sprzeciw demonstrowali oni też podczas środowego głosowania. W efekcie z PiS wykluczeni zostali łódzcy działacze: Elżbieta Bartczak, Bożena Jędrzejczak, Mariusz Bogacz, Kazimierz Kluska, Krzysztof Piątkowski i Czesław Telatycki.
Na konferencji prasowej jeden z liderów PiS Joachim Brudziński poinformował, że usunięci mogą odwołać się do koleżeńskiego sądu dyscyplinarnego od niniejszej uchwały w terminie siedmiu dni i że decyzją prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego pełnomocnikiem zarządu komitetu miejskiego PiS w Łodzi został Krzysztof Stasiak.

"To wina rządu"

- Jeśli chodzi o program Prawa i Sprawiedliwości, to w sprawach szkół jest ona bardzo zdecydowany i stanowczy. W Polsce to ostatnio zjawisko nagminne: masowa likwidacja. Przewidujemy, że w tym roku liczba zamkniętych szkół może osiągnąć tysiąc z 14 tys. Istniejących w Polsce szkół - mówił z kolei były wiceminister edukacji w rządzie PiS Sławomir Kosowski. - W opinii wielu rodziców, którzy są dotknięci wprost tą decyzją, którzy organizują się w komitety obrony szkół jak w czasie zaborów, utarło się powiedzenie, że jest to platformiana rzeź szkolna - dodał.
Według PiS zamykanie szkół spowodowane jest nowelizacją ustawy o systemie oświaty z 2009 roku, "która byłą przepchnięta na siłę i kolanem" i znosiła sprzeciw kuratora do likwidacji szkół. - Druga przyczyna to niedoszacowanie środków finansowych - mówił Kosowski. Jak podkreślił PiS wielokrotnie apelowało do rządu o zwiększenie nakładów na oświatę. – Jak grochem o ścianę. I to jest wina rządu – podsumował poseł PiS.

PiS ma jednak pomysł jak uratować sytuację: posiedzenie komisji wspólna rządu i samorządu i przekonywanie tych drugich przez tych pierwszych, że skala likwidowania szkół przekracza dopuszczalny poziom. - Gdyby była chęć porozumienia, to byłoby ono możliwe. Brak rozmowy pokazuje, że Platformie jest na rękę ta rzeź szkolna – mówił. Jak dodał należałoby też przywrócić zgodnie z wnioskiem, który złożyło już Sejmie, możliwość sprzeciwu kuratora wobec zamykania szkół.

Niezgodni z partią

- Uważamy, że ci którzy są w naszej partii - a w szczególnie, gdy są reprezentantami w różnego rodzajach organach władzy, w tym przypadku samorządowej - mają realizować linię Prawa i Sprawiedliwości. Jesteśmy przeciwnikami rozwiązywania szkół, poza przypadkami gdzie to jest w sposób jednoznaczny uzasadnione - wyjaśniał wcześniej w Sejmie dziennikarzom prezes PiS Jarosław Kaczyński.
- Radykalne ograniczenie sieci szkół to jest uderzenie w te najważniejsze interesy, czyli interesy dzieci i młodzieży. Poza tym jest to osłabienie kulturalnej infrastruktury Polski. My się na to nie zgadzamy - mówił.

Instrukcja dla wszystkich

Poseł Jarosław Zieliński, członek komitetu politycznego powiedział natomiast, że władze partii przyjęły specjalny dokument ws. likwidacji szkół. - Stanowisko Komitetu Politycznego PiS jest jednoznaczne w odniesieniu do wszystkich tego typu przypadków: wszyscy członkowie PiS muszą realizować linię programową i polityczną PiS, a w ramach tej linii jest utrzymanie i ochrona szkół, a nie ich likwidacja - podkreślił.
- Kto będzie popierał likwidację szkół, ten będzie naruszał linię programową PiS i spotka się z taką samą reakcją jak nasi koledzy w Łodzi - oświadczył Zieliński.

*******************************************



Ogłoszenie przez samorząd zamiaru likwidacji szkoły nie zawsze oznacza jej zamknięcie, np. władze Bytomia wycofały się z takiej zapowiedzi i planują rozmowy z samorządem. Podobnie może być w innych miastach - ocenia sekretarz stanu w MEN Krystyna Szumilas.
Szumilas odniosła się w ten sposób do pytania posłów PiS o "niekontrolowaną i lawinową likwidację szkół" zadanego w czwartek w Sejmie. W ostatnim czasie zapowiedzi likwidacji szkół w kilku gminach spowodowały protesty nauczycieli i rodziców. Zamykaniu placówek sprzeciwili się m.in. mieszkańcy Krosna Odrzańskiego (lubuskie), Bytomia (śląskie) oraz trzech wsi w gminie Puńsk (podlaskie).
Sekretarz stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej podkreśliła, że dotąd samorządy zgłosiły zamiar likwidacji 335 szkół spośród ponad 28 tys. placówek. Zgodnie z przepisami prawa oświatowego, organ prowadzący szkołę jest zobligowany, na co najmniej sześć miesięcy przed terminem jej likwidacji, zawiadomić o zamiarze likwidacji szkoły rodziców uczniów, nauczycieli i kuratora oświaty. Natomiast uchwałę o zamiarze likwidacji szkoły samorząd jest zobowiązany przedłożyć wojewodzie w ciągu siedmiu dni od dnia jej podjęcia.
"Ostateczna informacja o liczbie szkół przeznaczonych do likwidacji będzie znana w połowie marca, jednak większość posiedzeń w gminach w tej sprawie już się odbyła. Należy zwrócić uwagę na fakt, że liczba likwidowanych szkół maleje - w 2007 roku było to 608 placówek, w roku ubiegłym już tylko 582" - powiedziała Szumilas.
Likwidowanie szkół jest przede wszystkim spowodowane niżem demograficznym i spadkiem liczby uczniów. Jak podaje resort, w ciągu ostatnich pięciu lat liczba dzieci zmniejszyła się o 411 tys., co średnio stanowi więcej niż jeden obecny rocznik populacji uczniów klas I w szkołach podstawowych.
Szumilas zaznaczyła, że obecny rząd zwiększył nakłady na oświatę w formie dofinansowania budżetów samorządów subwencją oświatową o prawie 10 mld zł (w porównaniu z rokiem 2007). Dodała, że ministerstwo w planowanej nowelizacji ustawy o systemie oświaty umożliwi grupowanie szkół i placówek tych samych typów, tj. tworzenie grup przedszkolno-podstawówkowych i gimnazjalno-licealnych oraz centrów zawodowych.
"Zamiast likwidacji małych placówek i przenoszenia dzieci do większych szkół, zapewni to możliwość nauczania ich w dotychczasowych szkołach i przedszkolach. Będą one miały wspólną kadrę pedagogiczną i wspólnych specjalistów, przez co łatwiej będzie zapewnić dzieciom np. opiekę logopedy, psychologa i zapewnić pełen etat nauczycielom rzadszych przedmiotów" - zaakcentowała sekretarz stanu w MEN.

Źródło : tvn24.pl PAP

Podziel się z innymi: Facebook Google Tweet This Yahoo
Facebook - Lubię To:


Komentarze
#1 | emo12 dnia 27. lutego 2011
I dlatego też, od września będę tynk ze ścian zjadać, protesty ani rodziców, ani uczniów, ani nauczycieli nic nie dają, wszystko z góry już zaplanowane, które szkoły skazać na stracenie. I co będzie teraz z tą rzeszą zwolnionych nauczycieli???
#2 | dori61 dnia 01. marca 2011
Łatwo się wypowiadać gdy nie wisi nad p. min. widmo utraconej pracy!
#3 | reszka dnia 01. marca 2011
oj może już niedługo ... oby
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Newsletter
Aby móc otrzymywać e-maile z PEDAGOG SZKOLNY musisz się zarejestrować.
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

26. kwietnia 2024 19:49
Dyrektor musi takie zajęcia zapewnić, a rodzic może złożyć oświadczenie, że dziecko nie będzie z nich korzystać i tyle.

26. kwietnia 2024 19:45
długa i niepewna.

26. kwietnia 2024 19:45
Niech teraz mądry wizytator i mądry dyrektor na to odpowiedzą. Oczywiście, że rodzic może zrezygnować z zajęć rewalidacyjnych. Jest droga, żeby próbować, go "przymusić", ale

26. kwietnia 2024 13:07
Mój Dyrektor twierdzi, że nie może. Wizytator tak jej powiedział. A Rodzic zrezygnował Angry i co teraz z tym zrobić?

26. kwietnia 2024 07:49
Może

Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
bullet.png mam te kwalifikacje?
bullet.png warsztaty dla grona
bullet.png prawnik - prawo ośw...
bullet.png poszukuję pracy - s...
bullet.png specjaliści od 1 wr...
Najciekawsze tematy
bullet.png mam te kwalifikacje? [460]
bullet.png warsztaty dla grona [47]
bullet.png prawnik - prawo o... [1]