Nauczyciele wyszli na ulice
Zwiększenia nakładów na edukację, w tym podwyżek o 1000 zł dla nauczycieli oraz dymisji minister edukacji narodowej Anny Zalewskiej domagają się uczestnicy ogólnopolskiej manifestacji zorganizowanej przez ZNP, która rozpoczęła się w sobotę w Warszawie. To część ogólnopolskiej akcji organizowanej w Warszawie przez Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych pod hasłem „Polska potrzebuje wyższych płac!”
– Mamy dość chaosu w edukacji, którego twarzą jest minister edukacji Anna Zalewska. Mamy dość żenujących nakładów na edukację, które lokują polskiego nauczyciela na samym dole, jeśli chodzi o zarobki – powiedział Sławomir Broniarz, prezes ZNP, otwierając sobotnią manifestację. Podkreślił, że nauczyciele nie mogą dać sobie wmówić, że tylko oni są odpowiedzialni za edukację i jej poziom. –To wspólna sprawa rodziców, organów prowadzących, nauczycieli i tych wszystkich, którzy odpowiadają za polską edukację – wskazał.
Cud edukacyjny My w Polsce ciągle szkołę reformujemy, na dodatek coraz bardziej chaotycznie. W ostatnich kilkunastu latach był tylko jeden rocznik, któremu niczego po drodze nie zmieniono. To jest swego rodzaju edukacyjny cud, że przy takim rozchybotaniu ten okręt płynie i nawet ma niezłe wyniki na arenie międzynarodowej - mówi dr hab. Przemysław Sadura z Uniwersytetu Warszawskiego.
Protest "Solidarności" pod MEN
Pod hasłem „Czerwona kartka dla pani minister” około pięciu tysięcy związkowców protestowało 15 września przed gmachem Ministerstwa Edukacji Narodowej. Delegacja przedstawicieli Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „S” wręczyła minister Annie Zalewskiej petycję z postulatami oświatowej „Solidarności”.
Protestujący mieli na transparentach i wykrzykiwali między innymi hasła: „Dość pozorowanego dialogu”, „Niskie płace dla nauczycieli to wstyd dla polityków”, „Godna płaca za ciężką pracę”, „Nauczyciel to nie wolontariusz”. Na znak protestu wobec polityki MEN wznosili czerwone kartki.
- Choć poparliśmy reformę systemu edukacji, to nie popieramy degradacji zawodu nauczyciela - mówił Ryszard Proksa, przewodniczący Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność”.
Najważniejsze postulaty oświatowej „Solidarności” to podwyższenie płac w wysokości 15 procent od 1 stycznia 2019 r., zmiana systemu wynagradzania i systemu finansowania zadań oświatowych, usunięcie niekorzystnych przepisów dotyczących oceny pracy i awansu zawodowego nauczycieli i likwidacja godzin karcianych.
Komunikat z obrad Rady KSOiW NSZZ "Solidarność" z 31 sierpnia 2018 r. w Warszawie
Komunikat z obrad Rady KSOiW NSZZ „Solidarność” z 31 sierpnia 2018 r. w Warszawie
Akcja protestacyjna, która ma się odbyć 15 września w Warszawie przed siedzibą Ministerstwa Edukacji Narodowej, przekształcenie Rady KSOiW NSZZ „S” w Komitet Protestacyjny, zwrócenie się do struktur regionalnych o wsparcie w organizacji demonstracji oraz o oflagowanie szkół to najważniejsze decyzje, które podjęli członkowie Rady KSOiW NSZZ „S” podczas obrad, które odbyły się dziś (31 sierpnia) w Centrum Okopowa w Warszawie.
Podczas niezwykle burzliwej dyskusji członkowie Rady wyrazili swoje niezadowolenie z
powodu wyniku dotychczasowych negocjacji z MEN. Jak podnosili związkowcy dialog prowadzony z minister edukacji Anną Zalewską jest pozorowany, a postulaty formułowane przez „Solidarność” dotyczące najważniejszych problemów związanych z oświatą są ignorowane.
Związkowcy protestują przeciwko rażąco niskiej podwyżce wynagrodzeń nauczycieli, nieuwzględniającej wzrostu gospodarczy i wzrostu płac w innych branżach, wydłużeniu ścieżki awansu zawodowego, wprowadzeniu nowych przepisów związanych z oceną pracy oraz domagają się między innymi zmiany systemu wynagrodzeń i finansowania oświaty, a także wprowadzenia zapisu w art. 42 ust. 2 pkt 2 KN, który uchroniłby nauczycieli przed świadczeniem nieodpłatnych godzin pracy.
Ryszard Proksa, przewodniczący KSOiW NSZZ „Solidarność”:
Dajemy „czerwoną kartkę” minister edukacji Annie Zalewskiej. Uważamy, że czas na negocjacje był wystarczająco długi, by wypracować porozumienie. Odnosimy jednak wrażenie, że minister edukacji zupełnie ignoruje nasze postulaty, a przecież formułowaliśmy je jeszcze w trakcie kampanii wyborczej PiS. Ich realizacja była w programie wyborczym tego rządu. Uważamy, że dialog, który prowadzi z „Solidarnością” szefowa resortu edukacji jest pozorowany. Decyzja Rady Sekcji to związkowe wotum nieufności dla minister edukacji. Mamy scenariusz kolejnych kroków protestu, jeśli minister Anna Zalewska nie rozpocznie z nami rzetelnych, merytorycznych rozmów, których wynikiem będzie realizacja naszych postulatów.
Rzecznik prasowy KSOiW NSZZ "Solidarność"
Olga Zielińska
Podwyżki w Warszawie
Od września wzrosną dodatki funkcyjne dla wychowawców i dyrektorów szkół - zdecydowali w czwartek warszawscy radni przyjmując uchwałę w tej sprawie. Dodatki dla wychowawców w szkołach wzrosną do 380 zł, a pensja dyrektorów szkół zostanie podniesiona średnio o 1000 zł.
Teraz dodatki za wychowawstwo wynoszą w Warszawie średnio 120 zł w szkołach podstawowych oraz 170 zł w szkołach średnich. Od września wzrosną one odpowiednio o 260 zł i 210 zł, czyli do 380 zł. O 50 zł wzrosną również dodatki dla wychowawców w przedszkolach. Zmiana dotyczy blisko 11 tys. wychowawców, czyli 40 proc. nauczycieli.
w szkole zatrudniony jest pedagog szkolny i pedagog specjalny, dyr każe pedagogowi realizować w ramach pensum 5 godzin rewalidacji, pedagog specjalny nie ma rewalidacji. Czy tak można?
Jak rozumiec sytuację kryzysową na E8? Uczeń przewlekle chory, nie można wydłużyć czasu na egzaminie na podstawie zaświadczenia .Czy pogorszenie się stanu zdrowia to sytuacja kryz
Powered by PHP-Fusion copyright (c) 2002 - 2017 by Nick Jones. Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3 73,060,027 unikalne wizyty