ISSN 2081 - 6375
 
 
 
Nawigacja
Aktualnie online
bullet.png Gości online: 5

bullet.png Użytkowników online: 0

bullet.png Łącznie użytkowników: 31,166
bullet.png Najnowszy użytkownik: mmoniass

Ostatnie komentarze
bullet.png Edukacja zdrowotna j...
bullet.png Kto będzie miał kw...
bullet.png [url]https://glos.pl...
bullet.png Dostałam podwyżkę...
bullet.png Podziwiam wychowawcz...
bullet.png Nie dość, że tak ...
bullet.png Z tego co piszesz wy...
bullet.png pracuje jako pedagog...
bullet.png Ciekawe co z godzin...
bullet.png świetne artykuły b...
 
Asystenci nauczyciela tylko w klasach I - III i w świetlicy
 


Asystenci nauczyciela tylko w klasach I - III i w świetlicy


Asystenci nauczyciela będą mogli pracować tylko w klasach I-III szkół podstawowych i w świetlicach - takiej treści poprawkę do nowelizacji ustawy o systemie oświaty poparli we wtorek niemal jednogłośnie senatorowie z Komisja Nauki, Edukacji i Sportu.

Jak zaznaczyła na wtorkowym posiedzeniu komisji senackiej wiceminister edukacji Joanna Berdzik, proponowane w nowelizacji ustawy zapisy mają z jednej strony prowadzić do zapewnienia lepszej opieki najmłodszym uczniom, zwłaszcza sześciolatkom, a z drugiej strony zapewnić pracę w szkole nauczycielom, którzy ją stracili w wyniku niżu demograficznego wśród uczniów.
Senator Andrzej Szewiński (PO) zaproponował poprawkę, zgodnie z którą asystenci mogliby pracować tylko w klasach I-III i w świetlicach. Poprawkę tę poparła nie tylko większość komisji edukacji, lecz także Ministerstwo Edukacji Narodowej.
Wcześniej senatorowie PiS i związkowcy ze Związku Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych zwracali uwagę na niebezpieczeństwa jakie - ich zdaniem - niosą z sobą zapisy noweli dotyczące zatrudniania asystentów na podstawie Kodeksu pracy. Według nich, samorządy chcąc zaoszczędzić będą starały się zastępować nauczycieli asystentami. Z drugiej strony, w ocenie Michała Seweryńskiego (PiS) brak w budżecie państwa specjalnych środków na zatrudnienie asystentów, może równie dobrze doprowadzić do tego, że w ogóle nie pojawią się oni w szkołach.
Berdzik podkreśliła, że choć zakres obowiązków konkretnego asystenta będzie szczegółowo określany przez dyrektora szkoły, nie ma zagrożenia zastępowania nauczycieli asystentami, gdyż przepisy zawarte w nowelizacji oraz w ustawie Karta Nauczyciela na to nie pozwolą.

Źródło: Rzeczpospolita

 
Wywiad z panią wiceminister
 


Wywiad z panią wiceminister

Fragment wywiadu jakiego udzieliła Gazecie Prawnej Joanna Berdzik - wiceminister edukacji narodowej.

Za przyzwoleniem rządu posłowie PO doprowadzili też do kolejnej nowelizacji ustawy o systemie oświaty, która zakłada wprowadzenie asystenta nauczyciela. Czy taka osoba może zastępować nauczycieli pracujących na świetlicy?
Nie. Nie może też zastępować nauczycieli pracujących przy tablicy, bibliotekarzy, logopedów i pedagogów szkolnych, a nawet specjalistów prowadzących zajęcia dydaktyczne, których zatrudnianie na warunkach kodeksu pracy dopuszcza ustawa o systemie oświaty.
Czyli obawy związków, że samorządy będą zastępować nauczycieli nietablicowych asystentami są bezzasadne?
Tak. Uchwalone przepisy nie dają takiej możliwości. Asystent nie jest nauczycielem.
Ale ma mieć takie same kwalifikacje jak nauczyciel.
Ma mieć kwalifikacje przynajmniej takie jak nauczyciel szkoły podstawowej, co nie oznacza, że w każdym przypadku będą one takie same. Podkreślam, że zatrudnianie asystentów na podstawie kodeksu pracy nie oznacza cichej likwidacji karty.
A to oznacza, że samorządy nie będą miały motywacji do zatrudniania asystentów. Tym bardziej że nie ma na to dodatkowych pieniędzy. W efekcie uchwalono martwe prawo. Czy asystenci zapewnią lepszą opiekę nad sześciolatkami?
Wierzę, że asystenci będą pojawiali się w szkołach i będą realnym wsparciem dla nauczycieli w pracy z najmłodszymi uczniami. Współpracujemy z resortem pracy, aby samorządy mogły wykorzystać na ten cel również środki funduszu pracy, którymi dysponuje MPiPS. To rozwiązanie jest także szansą na pracę w szkole dla absolwentów studiów pedagogicznych oraz dla bezrobotnych nauczycieli.


Źródło: Gazeta Prawna
zatrudnienie asystenta w szkole nie oznacza cichej likwidacji Karty nauczyciela

 
Żenada
 


ŻENADA


SOLIDARNOŚĆ

Dzisiaj (21 marca 2014 r.) sejm RP głosami koalicji PO i PSL przyjął nowelizację ustawy o systemie oświaty, która wprowadza do systemu szkolnego nauczyciela asystenta zatrudnionego na podstawie Kodeksu pracy (druk poselski 2214).
Nie uwzględniono żadnych uwag i propozycji Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” i posłów opozycji, natomiast uwzględniono propozycję ZNP, aby utworzyć nową grupę nauczycieli w systemie szkolnym - nauczycieli asystentów , którzy będą niestety zatrudnieni na 40 godz. tygodniowo za płacę minimalną, wykonując tą samą lub podobną pracę, co nauczyciel prowadzący zajęcia.
W ten oto sposób rząd wykonał kolejny krok w kierunku likwidacji Karty Nauczyciela.

ZNP

W związku z rozpowszechnianiem nieprawdziwych informacji przez przewodniczącego SKOiW NSZZ „Solidarność” Ryszarda Proksę o stanowisku ZNP ws. asystenta nauczyciela, Związek zwrócił się do prawników o analizę sprawy pod kątem prawnym i ewentualne wystąpienie na drogę prawną za naruszenie dóbr osobistych Związku Nauczycielstwa Polskiego.
Jednocześnie przypominamy, że 18 marca br. Zarząd Główny ZNP przyjął Uchwałę ws. Ogólnopolskiej Akcji Protestacyjnej ZNP "Dość tego!". Zgodnie z uchwałą, „w przypadku nieosiągnięcia porozumienia w sprawie nowelizacji ustawy o systemie oświaty w zakresie zatrudnienia asystenta nauczyciela w szkole podstawowej, w tym specjalnej i integracyjnej, wznowiona zostanie Ogólnopolska Akcja Protestacyjna ZNP - Dość tego!".

SOLIDARNOŚĆ

ZNP na swojej stronie internetowej zaprzecza informacji zawartej w oświadczeniu Prezydium SKOiW oraz przez pomyłkę zamieszcza relację z prac Komisji z 20 lutego. Relacja filmowa z obrad podkomisji z dnia 6 marca wyjaśnia wszystko. Oburzenie nauczycieli jest w pełni uzasadnione.


W sytuacji, gdy w zasadzie ważą się losy Karty Nauczyciela nasi związkowcy nie są w stanie zakopać topora wojennego i chociaż w tej, jakże ważnej sprawie, wystąpić wspólnie. Niech się "żrą" dalej - a "władza" robi co chce - wszystkie poprawki (nawet autopoprawki) odrzucone.
Skończy się tak jak z naszymi emeryturami, z pensum specjalistów i z pracownikami placówek typu dom dziecka i pogotowie opiekuńcze.


 
Pilne wydatki - oszczędności w oświacie niezbędne!!!!
 


Pilne wydatki - oszczędności w oświacie niezbędne!!!!

Rząd wpadł na pomysł, jak pomóc najuboższym! 50 mln zł poszło na portal emp@tia. Pomoc adresowana jest do bezdomnych czy bezrobotnych. Niestety, zazwyczaj nie mają oni swojego podpisu elektronicznego ani dostępu do Internetu, a właśnie taką drogą najbiedniejsi powinni, według ministra pracy starać się o świadczenie socjalne.

Ile osób złożyło wniosek za pomocą portalu o udzielenie pomocy społecznej? Kilkadziesiąt - odpowiedziało biuro prasowe resortu pracy.


 
Asystenci nauczyciela w szkołach?
 


Asystenci nauczyciela w szkołach?


W szkołach podstawowych będą mogli pracować asystenci nauczyciela, będzie też można cofnąć sześciolatka z I klasy do przedszkola - zdecydował w piątek Sejm nowelizując ustawę o systemie oświaty. Nowela trafi teraz do Senatu.
Za przyjęciem nowelizacji głosowało 230 posłów, 198 było przeciw, sześciu wstrzymało się od głosu.
Opozycja zgodnie krytykowała proponowane zmiany. "Ta nowelizacja to koń trojański wprowadzony do polskiej szkoły. Pod pozorem dobrych rozwiązań PO przy wsparciu PSL zniszczy Kartę Nauczyciela i doprowadzi to tego, że w szkole będą zatrudniani asystenci, pracujący 40 godzin za minimalną płacę, na podstawie Kodeksu pracy lub na umowę śmieciową" - mówił przed głosowaniem Artur Ostrowski (SLD).
"Wprowadzacie do polskiej szkoły chaos, bałagan, poczucie tymczasowości. W tej chwili uderzacie w nauczycieli, chcecie tylnymi drzwiami, podstępnie wyprowadzić Kartę Nauczyciela ze szkół" - powiedziała Marzena Machałek (PiS).
"Istnieje groźba zastępowania nauczycieli osobami wspierającymi. W ustawie jest zapis, że asystent nauczyciela wykonuje zadania pod kierunkiem nauczyciela prowadzącego zajęcia. Pod kierunkiem - w prawie administracyjnym - oznacza wykonywanie wszystkich możliwych zadań" - zauważyła Marzena Wróbel (SP).

Źródło: WP.pl



Poniżej link do lista posłów z informacją jak głosowali w interesującej nas sprawie. Mam nadzieję, że przyda się w trakcie wyborów.

JAK GŁOSOWALI



W komentarzu do jednego z wcześniejszych newsów napisałem:

Podczas pracy pokomisji rozpatrującej poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty, o którym mówimy pani poseł Domicella Kopaczewska (autorka nowelizacji) zaproponowała autopoprawkę precyzującą, że nowo zatrudniana osoba będzie asystentem nauczyciela, wspierającym nauczyciela prowadzącego zajęcia dydaktyczne, wychowawcze i opiekuńcze lub zajęcia świetlicowe.
Idzie teraz o to (oczywiście w ostateczności, bo sama próba zatrudniania w szkole na podstawie KP osób o takim samym wykształceniu jak nauczyciele zatrudniani na podstawie KN jest s k a n d a l em) aby zapisać to w sposób jednoznaczny w ustawie. Tzn. doprecyzować, że asystent nie może przejąć zadań nauczyciela, o których mowa w art. 42 ust. 2 pkt 1-3 KN. Takie doprecyzowanie musi wykluczyć możliwość przejmowania przez asystenta zadań nauczyciela, jak również zatrudniania asystenta zamiast pedagoga, psychologa lub innego specjalisty szkolnego zatrudnionego dziś na podstawie Karty Nauczyciela.
Ma to być przedmiotem dalszych konsultacji. Pożywiom - uwidim. Jak mówią (tfu) Rosjanie.
Chcę wierzyć (im jestem starszy, tym staję się chyba bardziej naiwny), że cała ta inicjatywa nie była cynicznym działaniem w celu" wyślizgania" niektórych nauczycieli z KN, a jedynie jest powodowana troską o dobro dzieci.
Przekonamy się o tym, gdy poznamy stanowisko "projektantów" w sprawie doprecyzowań, o których pisałem.

I jeszcze taka moja refleksja. Samorządowcy twierdzą, że chętnie zatrudnialiby nauczycieli wspomagających, ale jeśli podlegaliby oni Karcie, to byliby za drodzy. Jeśli będą zatrudniani na podstawie KP to będą "tańsi" i wtedy będą zatrudniali.
Daję głowę (a chciałbym ją jeszcze trochę ponosić), że to bzdura. Nawet jeśli koszty będą o połowę mniejsze, to i tak większość samorządowców uzna, że to i tak za dużo.
Jeśli (a taką mam nadzieję) nie będzie się dało na podstawie znowelizowanej ustawy "wykosić" części nauczycieli z KN (tych już pracujących w oparciu o nią), to dla organów prowadzących taka nowelizacja nie będzie funta kłaków warta.


No i wyszło szydło z worka. W zasadzie wszystkie proponowane poprawki zostały odrzucone.

Opinia prawna (Biuro Analiz Sejmowych) dotycząca poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty (druk nr 2132)

Projektowana w art. 1 pkt 1 projektu zmiana dotyczy art. 7 ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty (t.j. Dz.U. z 2004 r., Nr 256, poz. 2572 ze zm.). Projektodawcy przewidują wsparcie dla nauczycieli prowadzących zarówno zajęcia dydaktyczne, wychowawcze i opiekuńcze oraz zajęcia świetlicowe, a także dla osób niebędących nauczycielami – tych, które zostały zatrudnione za zgodą kuratora oświaty, a w przypadku szkoły artystycznej - ministra właściwego do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego (ustęp 1a art. 7 ustawy). Projekt przewiduje, że można będzie zatrudnić osobę, która posiada co najmniej poziom wykształcenia wymagany do zajmowania stanowisk nauczyciela w szkole podstawowej oraz przygotowanie pedagogiczne, na podstawie Kodeksu pracy (a nie na podstawie Karty Nauczyciela). Osoba ta będzie również obowiązana do przedstawienia informacji z Krajowego Rejestru Karnego (na podstawie normy z ust. 1ba art. 7 ustawy).
Możliwość zatrudnienia osób wspierających ma dotyczyć tylko szkół podstawowych (także specjalnych i integracyjnych), dlatego poziom wykształcenia wymagany do zajmowania stanowisk nauczyciela w szkole podstawowej oraz przygotowanie pedagogiczne jest odpowiednie. Należy podkreślić, że osoba zatrudniona w celu wsparcia nauczyciela nie będzie nauczycielem (pracownikiem pedagogicznym) i nie będzie spełniać jego roli. Świadczy o tym podstawa prawna zatrudnienia w postaci Kodeksu pracy, a także użycie sformułowania "wsparcie" nauczyciela, co jednoznacznie wyklucza możliwość "zastąpienia" nauczycieli zatrudnionych na podstawie Karty Nauczyciela przez osoby zatrudnione w myśl projektowanego brzmienia art. 7 ust. 1a.


USTAWA
z dnia ....... 2014 r.
o zmianie ustawy o systemie oświaty

UZASADNIENIE

Osoba zatrudniona zgodnie z projektowanym przepisem nie będzie zatem realizowała zadań nauczyciela, o których mowa w art. 42 ust. 2 pkt ustawy Karta Nauczyciela, ani żadnych innych wynikających z przepisów wykonawczych do ustawy o systemie oświaty, a więc nie będzie również współorganizować kształcenia i wychowania, ale będzie wspierać nauczyciela lub osobę, o której mowa w art. 7 ust. 1a ustawy o systemie oświaty, którzy realizują swoje obowiązki, np. w czasie prowadzenia zajęć, pełnienia funkcji opiekuńczo-wychowawczych lub przygotowania do zajęć.
Należy zauważyć, że proponowane rozwiązanie nie wprowadza zmian w zakresie organizowania kształcenia specjalnego dla dziecka z orzeczeniem o potrzebie kształcenia specjalnego w przedszkolach i szkołach integracyjnych, w przedszkolach i szkołach ogólnodostępnych z oddziałami integracyjnymi oraz w przedszkolach i szkołach ogólnodostępnych. W tym przypadku w dalszym ciągu mają zastosowanie przepisy rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 17 listopada 2010 r. w sprawie warunków organizowania kształcenia, wychowania i opieki dla dzieci i młodzieży niepełnosprawnych oraz niedostosowanych społecznie w przedszkolach, szkołach i oddziałach ogólnodostępnych lub integracyjnych (Dz. U. Nr 228, poz. 1490, z późn. zm.), dotyczące zatrudniania dodatkowo nauczycieli posiadających kwalifikacje w zakresie pedagogiki specjalnej w celu współorganizowania kształcenia integracyjnego oraz współorganizowania kształcenia specjalnego.
Zgodnie ze zmianą zaproponowaną w niniejszym projekcie, we wszystkich szkołach podstawowych organizujących kształcenie dziecka z orzeczeniem o potrzebie kształcenia specjalnego będzie można również zatrudnić osobę wspierającą pracę nauczyciela prowadzącego kształcenie tego dziecka. Osoba ta będzie realizowała inne zadania niż zatrudnieni dodatkowo nauczyciele posiadający kwalifikacje w zakresie pedagogiki specjalnej w celu współorganizowania kształcenia integracyjnego oraz współorganizowania kształcenia specjalnego uczniów niepełnosprawnych, niedostosowanych społecznie i zagrożonych niedostosowaniem społecznym.


Wypowiedź "projektantki" zmian Domiceli Kopaczewskiej (Platforma Obywatelska - jakby ktoś nie wiedział) podczas posiedzenia komisji sejmowej 13.03.2014.


Jeszcze raz, z pełną świadomością i determinacją powtórzę, to co jest zapisane w ustawie [...] asystent nauczyciela to nie jest osoba, która ma zastąpić nauczyciela. W uzasadnieniu wpisaliśmy, że on nie wykonuje samodzielnie zadań określonych dla nauczyciela. Taki jest zapis. W związku z tym, sama nazwa „asystent nauczyciela” określa, że jest to osoba, która może wykonywać swoje zadania tylko i wyłącznie z nauczycielem. I to on określa zakres zadań, jaki asystent wykonuje pod kierunkiem nauczyciela.
W związku z tym obawy państwa, że to ma być osoba, która zastąpi pedagoga, psychologa, logopedę lub wręcz nauczyciela w klasie szkolnej, są bezzasadne.


Ano, zobaczymy.

I jeszcze dwugłos:

Marzena Machałek
Wprowadzacie do polskiej szkoły chaos, bałagan, poczucie tymczasowości. W tej chwili uderzacie w nauczycieli, chcecie tylnymi drzwiami, podstępnie wyprowadzić Kartę Nauczyciela ze szkół.

Joanna Kluzik-Rostkowska
Jeżeli dobrze rozumiem - a mam nadzieję, że dobrze - i lewą i prawą stronę, to rozumiem to tak, że jesteście przeciwni tworzeniu miejsc pracy w szkole. Mam nadzieję, że wyborcy wam to zapamiętają. Nie liczę na wiele, liczyłam na odrobinę zdrowego rozsądku, ale rozumiem, że jeszcze nie tym razem.



Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Newsletter
Aby móc otrzymywać e-maile z PEDAGOG SZKOLNY musisz się zarejestrować.
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

20. czerwca 2024 13:04
Proszę o informację z jakich materiałów Państwo korzystacie na zajęciach z doradztwa zawodowego w klasach 7-8?Jeśli oczywiście Państwo uczycie.

15. czerwca 2024 21:40
Tak będzie ale strasznie żal chłopca 😔

15. czerwca 2024 18:21
W trzeciej klasie ten argument odpada.

15. czerwca 2024 18:21
W klasie pierwszej lub drugiej rodzic zawsze może użyć argumentu, że dziecko ma trzy lata na opanowanie podstawy programowej. I będzie miał rację.

15. czerwca 2024 18:19
Nie kopcie się z koniem, przepuśćcie młodego człowieka i zostawcie (ewentualnie) w klasie trzeciej.

Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
bullet.png baza narzędzi diagn...
bullet.png program wych - prof.
bullet.png mam te kwalifikacje?
bullet.png urlop nauczyciela
bullet.png problem z uczniem
Najciekawsze tematy
bullet.png mam te kwalifikacje? [468]
bullet.png program wych - prof. [451]
bullet.png baza narzędzi di... [30]