ISSN 2081 - 6375
 
 
 
Nawigacja
Aktualnie online
bullet.png Gości online: 26

bullet.png Użytkowników online: 0

bullet.png Łącznie użytkowników: 31,702
bullet.png Najnowszy użytkownik: kstaskiewicz

Ostatnie komentarze
bullet.png Żeby napisać jedn...
bullet.png Już się boję co "...
bullet.png Szczerze powiem, że...
bullet.png Czy ten artykuł jes...
bullet.png Nie. Należy tylko p...
bullet.png Dzień dobry,mam pro...
bullet.png Rzeczywiście rodzic...
bullet.png No wreszcie. Od dawn...
bullet.png I nauczyciel wychowa...
bullet.png Właśnie gdzieś pr...
 
Czego nie wolno szkolnym higienistkom
 


Czego nie wolno szkolnym higienistkom

W Małopolsce nie ma szkoły, w której nie pojawiłaby się wszawica. Tymczasem higienistkom nie wolno bez zgody rodziców przeglądać dzieciom włosów - pisze "Dziennik Polski"
Minister zdrowia wydał w 2003 r. rozporządzenie znoszące obowiązek kontroli higieny uczniów przez szkolne pielęgniarki. W standardach zaś opracowanych przez Instytut Matki i Dziecka, a dotyczących postępowania pielęgniarek szkolnych, znalazł się zapis uznający, że "utrzymywanie w szkołach przeglądów czystości ciała i odzieży należy uznać za gwałcenie praw dziecka".
Od tej pory przeglądy mogą odbywać się jedynie za zgodą i na prośbę rodziców. - Zawsze znajdą się jednak tacy, którzy piszą nam, że nie życzą sobie kontroli, mówi Krystyna Kowalik, szefowa Małopolskiego Stowarzyszenia Pielęgniarek i Higienistek Środowiskowych Medycyny Szkolnej.
Wówczas pielęgniarki mają związane ręce, a walka z wszami - jeśli nie uczestniczą w niej wszystkie dzieci w klasie - przypomina walkę z wiatrakami. W efekcie do niektórych szkół wszy wracają nawet kilka razy w ciągu roku.
Z danych Głównego Inspektoratu Sanitarnego wynika, że jeszcze do niedawna problem wszawicy rósł z roku na rok w całym kraju. W 2005 r. zanotowano 620 przypadków, w 2006 r. - 897, a w 2007 aż 2261.

Źródło: PAP, GP, Dziennik Polski

 
Bye Bye baby
 


Bye Bye baby


Jak donosi Fakt.pl, ostatnie przed wyborami posiedzenie rządu nie przebiegało w tonie tylko i wyłącznie miłych podziękowań za cztery lata pracy ministrów gabinetu Donalda Tuska.
Kurtuazyjne podziękowania od premiera i Waldemara Pawlaka były, ale szef rządu nie był w dobrym nastroju i wytknął Katarzynie Hall, że doprowadziła do bałaganu z reformą edukacji.
Jeden z członków rady ministrów miał stwierdzić, że premier denerwował się, że może się to przyczynić do przegrania wyborów.
Co na to szefowa resortu edukacji? Przyznała, że chciałaby jeszcze raz stanąć na czele resortu edukacji.
- To nie jest możliwe, po tym, co zrobiła - komentuje jeden z członków rządu.

Z kolei w Gazecie Wyborczej Monika Olejnik pisze: [premier Tusk] dopiero na finiszu przyznał się, ze popełniał błędy. [...] Teraz się dowiadujemy, że tylko paru ministrów się sprawdziło. To po co było czekać cztery lata?

Źródło: Fakt.pl, Gazeta Wyborcza


 
Niepotrzebni nauczyciele?
 


Niepotrzebni nauczyciele?


W dzisiejszej GW ukazał się wywiad z profesorem Stanisławem Gomułką. Oto ciekawy - jak sądzę - jego fragment (wywiadu, nie pana profesora).

A jak układała się pana współpraca z premierem, gdy był pan wiceministrem?

Początkowo obaj z Jackiem [Rostowskim] zakładaliśmy, że reformatorskie działania rządu będą głębsze. Dotyczyło to zwłaszcza służby zdrowia, a także oświaty. Od pani minister edukacji dowiedzieliśmy się, że jest duża nadwyżka nauczycieli-około 150 tys.-i zastanawialiśmy się, jakie w związku z tym można wprowadzić oszczędności [...]
[...] szybko dostrzegłem ewolucję postawy premiera i Jacka Rostowskiego. W dyskusji dominujący stał się problem kosztów politycznych.



Warto wiedzieć, że zdaniem pani minister, co czwarty nauczyciel powinien być "do odstrzału". Problemem są tylko koszty polityczne.

 
Michał Boni
 


Michał Boni


Michał Jan Boni (ur. 10 czerwca 1954 w Poznaniu) – polski polityk, kulturoznawca, minister pracy w rządzie Jana Krzysztofa Bieleckiego, poseł na Sejm I kadencji, w rządzie Donalda Tuska sekretarz stanu w KPRM, a od 2009 minister-członek Rady Ministrów i przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów.
W 1977 ukończył studia na Wydziale Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego w zakresie kulturoznawstwa. W 1986 obronił pracę doktorską z socjologii kultury. Specjalizuje się w zarządzaniu zasobami ludzkimi.
Jako ekspert współpracował z fundacjami polskimi i międzynarodowymi, m.in. z Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych (CASE), Centrum Stosunków Międzynarodowych, Polsko-Amerykańską Fundacją Wolności, Instytutem Nauki o Człowieku w Wiedniu. Był przedstawicielem pracodawców polskich w Fundacji na rzecz Poprawy Jakości Życia w Dublinie, doradcą PKPP "Lewiatan", członkiem Komitetu Naukowego Wsparcia Wspólnoty ds. Oceny NPR i Programów Operacyjnych oraz ekspertem współpracującym przy powstawaniu Narodowego Planu Rozwoju na lata 2007–2013. Od 1994 do czasu objęcia funkcji w rządzie Donalda Tuska był doradcą w funduszu Enterprise Investors, zajmującym się inwestycjami typu private equity w Polsce i regionie Europy Środkowej.


Pewnie się dziwicie, co to za news. Może po wyborach te informacje okażą się dla nas dość istotne?



 
PO, PSL i ZNP zawarły porozumienie ws. statusu nauczycieli
 


PO, PSL i ZNP zawarły porozumienie ws. statusu nauczycieli


Platforma Obywatelska, Polskie Stronnictwo Ludowe i Związek Nauczycielstwa Polskiego zawarły we wtorek "Porozumienie na rzecz statusu zawodowego nauczycieli". Porozumienie zakłada utrzymanie tego statusu w oparciu o ustawę Karta Nauczyciela.
Porozumienie z ZNP, jako pierwszy, pod koniec sierpnia podpisał Sojusz Lewicy Demokratycznej.
PSL podpisało dokument, jeszcze przed rozpoczęciem debaty.
Ludowcy uważają, że status zawodowy nauczycieli powinien być regulowany ustawą, a czy ona nazywa się Karta Nauczyciela, czy ustawa o zawodzie nauczyciela to drugoplanowa sprawa.





Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Newsletter
Aby móc otrzymywać e-maile z PEDAGOG SZKOLNY musisz się zarejestrować.
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

12. września 2025 11:53
Ale myślę, że chodzi o większe zmiany typu inne zajęcia, zmniejszenie, zwiększenie godzin, programy specjalistów i dostosowania dołączamy aneksem i tak...Wrócę i przypilnuję tych modyfikac

12. września 2025 11:43
Dziękuję Kazimierzu, do tej pory aneksowaliśmy jakieś większe zmiany, a AWopfu dołączane było do dokumentacji ucznia, ale tak będzie bardziej czytelnie...

12. września 2025 09:36
WOPFU, jak wiemy służy diagnozie i okresowej ocenie postępów. Tam można wpisać, jakie zmiany w pracy z uczniem są potrzebne, i na tej podstawie zespół podejmuje decyzję o modyfikacji IPET-u.

12. września 2025 09:35
Zmiana powinna być udokumentowana i zatwierdzona – czyli czy to w formie nowego IPET-u, czy aneksu, najważniejsze, by było jasne, jakie są obowiązujące ustalenia.

12. września 2025 09:34
dyrektora). Nie ma wprost wymogu sporządzania „aneksu” – ale szkoły czasem przyjmują taki tryb organizacyjny, aby było jasno widać, co zostało zmodyfikowane i kiedy.

Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
bullet.png dostosowania
bullet.png pomoc pp - po "nowsz...
bullet.png dziennik
bullet.png diagnoza potrzeb roz...
bullet.png jakie programy profi...
Najciekawsze tematy
bullet.png pomoc pp - po "no... [1496]
bullet.png dziennik [790]
bullet.png dostosowania [180]