Zmienią się zasady użycia siły fizycznej w zakładach poprawczych
Zmienią się zasady użycia siły fizycznej w zakładach poprawczych
Uderzenie nieletniego dopuszczalne jest wyłącznie w celu odparcia bezpośredniego zamachu na życie lub zdrowie własne lub innych osób - zdecydowała Rada Ministrów, która przyjęła regulacje dot. warunków użycia środków przymusu bezpośredniego w zakładach poprawczych.
Nastolatek mieszkający na wsi razem z rodzicami i co najmniej trójką rodzeństwa - statystycznie najczęściej taki Polak żyje w biedzie. Ale nie tylko on.
Matki wychowujące samotnie niepełnosprawne dziecko, mieszkańcy miejskich enklaw biedy, kobiety, które zarabiają minimalną pensję, rodziny wielodzietne, absolwenci wyższych uczelni - to tylko część grup społecznych, które według raportu "Ubóstwo i wykluczenie społeczne w Polsce" są zagrożone biedą. Przygotowały go organizacje pozarządowe Anti-Poverty Network i Social Watch. Raport zaprezentowano wczoraj w Warszawie.
- PKB mówi tylko, ile średnio wzrosła produkcja, ale nie mówi, jak zysk rozkłada się w społeczeństwie. Aby określić poziom ubóstwa, trzeba spojrzeć na inne wskaźniki, które pokazują jakość życia - mówi Ryszard Szarfenberg z Polskiego Komitetu Anti-Poverty Network, jeden z autorów dokumentu.
Każdy badany nauczyciel zrelacjonuje tylko jeden dzień swojej pracy, a nie trzy, jak wcześniej planowano. Ma to zmniejszyć obciążenie pedagogów, biorących udział w badaniach czasu pracy.
Taką decyzję podjęto po konsultacjach ze związkami zawodowymi, które uczestniczą w roboczych dyskusjach, dotyczących metodologii badania.
Dzienniczki realizowane będą techniką tzw. wywiadu dnia następnego. - Ankieter z komputerem przychodzi do nauczyciela i rozmawia z nim o czynnościach zawodowych, które nauczyciel wykonywał poprzedniego dnia - wyjaśnia Monika Karwat-Bury z Instytutu Badań Edukacyjnych.
Wybrani nauczyciele będą losowo przypisani do konkretnych dni, tak żeby zapewnić odpowiednią reprezentację nauczycieli różnych przedmiotów, okresów w roku szkolnym, dni tygodnia.
Badanie ilościowe, które obejmie grupę ok. 8000 nauczycieli i będzie składało się z badania ankietowego i badania budżetu czasu (czyli opisywanego tzw. dzienniczka) czeka nauczycieli jesienią 2011 roku.
Tymczasem IBE rozstrzygnął 15 lutego przetarg na firmę badawczą, która zrealizuje pierwszy etap badania czasu i warunków pracy nauczycieli czyli wywiady grupowe. Weźmie w nich udział około 200 nauczycieli w 24 grupach. Badanie trwać będzie przez około miesiąc. Przeprowadzi je SMG/KRC Poland Media Sp. z o.o.
Młodzi, polscy nauczyciele należą do najuboższych grup zawodowych w Unii Europejskiej. Zarabiają dwa razy mniej niż ich koledzy w Czechach i na Węgrzech. Po piętnastu latach pracy polski nauczyciel może liczyć maksymalnie na ok. 42 tys. zł rocznie, a np. maksymalny pułap zarobków w meksykańskiej szkole sięga 90 tys. zł rocznie, oczywiście brutto!
A jak pod tym względem jest w innych krajach UE? Bez porównania lepiej. Polski nauczyciel na starcie swojej kariery może liczyć maksymalnie na 21 tys. zł rocznie! Węgierski na 36 tys., a czeski na 45 tys.! To więcej niż nasz zarabia po 15 latach pracy!
Maksymalny próg zarobków, wg OECD, w polskiej szkole to ok. 44 tys. zł za rok. Dla porównania w węgierskiej ok. 60 tys zł, a czeskiej ok. 70 tys. zł.
I choć czescy i węgierscy nauczyciele mają znacznie lepiej niż polscy i tak daleko im do Francuzów, Niemców, czy Luksemburczyków.
Tam z pracy w szkole można naprawdę godziwie żyć. W Niemczech maksymalny pułap zarobków za rok to 80 tys, ale euro! W Luksemburgu można liczyć na ok. 20 tys. euro więcej!
Powered by PHP-Fusion copyright (c) 2002 - 2017 by Nick Jones. Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3 68,579,647 unikalne wizyty